Kampania wrześniowa na terenie Gminy Wieliszew (
http://wieliszew.pl/16,1,historia.html)
W okolicach Modlina, nad Bugo-Narwią i Wisłą w początkach września 1939 działała 5 dywizja piechoty pod dowództwem gen. bryg. Juliusza Zulaufa wchodząca w skład armii ''Warszawa" (odcinek "Warszawa-Wschód" Praga"). Rejon ten był bardzo ważny z wojskowego punktu widzenia, tu bowiem miano bronić stolicy przed atakiem wojsk niemieckich nacierających od północy. W pierwszych dniach walk oczekiwano nadejścia posiłków, ale te wyraźnie się spóźniały. W tym czasie 2 baony Warszawskiej Brygady Obrony Narodowej obsadziły most w Zegrzu, natomiast mosty w Serocku i Orzechowie zniszczono z uwagi na brak środków do ich obrony.
Głównym zadaniem wojsk gen. Zulaufa była obrona przedmieść Zegrza, Modlina, Orzechowa, linii Narwi i przeprawy w Dębem. Docierały do nich resztki rozbitych oddziałów z 8 i 20 dywizji piechoty.
Sytuacja w tym rejonie przedstawiała się następująco. Dowódca Warszawskiej Brygady Obrony Narodowej płk Józef Sas-Hoszowski miał do dyspozycji 1 batalion 26 pułku piechoty i 2 Warszawski Batalion Obrony Narodowej (dowodzony przez mjr Bronisława Surewicza), ponadto jego zaplecze stanowiły 2 forty na przedmieściu Zegrza. W Dębem stacjonowała 3 kompania 26 pułku piechoty, w odwodzie był batalion piechoty wojsk łączności, pluton artylerii i pluton saperów.
Przed zmrokiem 6 września odcinek wzmocnił pociąg pancerny nr 13, a także 98 dywizjon artylerii ciężkiej kpt. Edwarda Chmielika, który zajął stanowisko w okolicy Nieporętu. Na drugi dzień wojsko polskie opuściło Zegrze, wycofując się za Bugo-Narew, na rozkaz dowódcy armii wysadzono most. Na razie nie doszło na tej linii do bezpośredniego starcia z wrogiem.
Wobec tego jeden dywizjon artylerii wycofano w rejon Jabłonny, drugi w kierunku Warszawy, natomiast w nocy z 8 na 9 września pułk artylerii ciężkiej odszedł do Wieliszewa.
Oddziały gen. Zulaufa, znajdujące się na odcinku Dębe- Serock, brały już udział w starciach z wrogiem. Zadaniem ich było bronienie dostępu do Warszawy od strony płn.- wsch. Polacy ambitnie walczyli z nacierającym wrogiem. Dwór w Poniatowie obsadził Działdowski Batalion Obrony Narodowej pod dow. kpt. Kazimierza Mordzewskiego. Na płd. od Zegrza na skraju lasu stał 2 Warszawski Batalion Obrony Narodowej mjr . Bronisława Surewicza wspierany przez 2 batalion 32 pułku piechoty mjr Michała Pakuły. Stanowisko dowódcy Warszawskiej Brygady Obrony Narodowej znajdowało się w folwarku Michałów na trasie Zegrze- Legionowo. Od strony Beniaminowa nacierała 20 dywizja piechoty płk Wilhelma Lawicza. Jej uderzenie skierowane było na Rynię, gdzie usiłowała przeprawić się przez Bugo-Narew 217 dywizja piechoty z II korpusu przeciwnika. Akcja skończyła się niepowodzeniem. Wróg mógł teraz kontynuować forsowanie rzeki między Zegrzem i Serockiem (rozpoczęte 11 września) i pod Dębem (12 września). Kolejne starcia też nie przyniosły sukcesu stronie polskiej.
W dniu 13 września Niemcy przystąpili do forsowania rzeki na linii Dębe- Izbica. Główne uderzenie poszło na Dębe. O godz. 7.30 artyleria niemiecka otworzyła ogień do polskiej obrony, a piechota spuściła na wodę pontony.
Na południowym brzegu rzeki na odcinku 16 km (od Izbicy do Nowego Dworu) stacjonował 2 batalion 2 pułku piechoty mjr Michała Pakuły: jedna kompania stała w rejonie Dębego, jedna nieco dalej na zachód, reszta zaś wojsk w okolicach Skrzeszewa oraz dworu w Poniatowie. Do bezpośredniego starcia doszło właśnie pod Dębem, gdzie Niemcy pokonali opór Polaków i szybko posuwali się naprzód. Po południu 13 września zajęli odcinek Wieliszew-Poniatów-Skrzeszew. W obronie Poniatowa poległ dowódca 2 baterii 8 pułku artylerii lekkiej ppor. Wiktor Zdziarski (pochowany na Cmentarzu Komunalnym w Warszawie- d. Powązki kwatera C 27 rząd IV-3). Na tej linii Niemcy zatrzymali się. Polacy nie próżnowali. Około południa ruszyło kontrnatarcie z rejonu Łajsk w kierunku Wieliszewa. Dowodził nim mjr Wiktor Pikulski. Chwilowo nawet żołnierze polscy odnosili zwycięstwo, ale szybko zatrzymał ich ogień artylerii niemieckiej. To niepowodzenie nie załamało Polaków. Wieczorem ruszyły kolejne oddziały, które stacjonowały w lasach w rejonie Łajsk, Jabłonny i Legionowa. Dowódcą był mjr Arnold Jaskowski. Mimo odwagi nacierających, nie udało się pokonać przeciwnika, który wykorzystał swoją artylerię.
W tej potyczce i strona polska przypuściła zmasowany ogień artyleryjski. Jak podają źródła niemieckie, atak polskiej artylerii trwał niemal cały dzień. Wg relacji dowódcy dywizjonu artylerii w tym dniu wystrzelono w stronę Niemców 189 pocisków.
Starcie z wrogiem w okolicach Wieliszewa zakończyło się klęską wojsk polskich. Grupę gen. Zulaufa wycofano do Warszawy, reszta wojska (m.in. kawaleria gen. Andersa) miała opanować Dębe, ale pod naporem przeciwnika wycofała się w kierunku Modlina.
Polegli żołnierze polscy pochowani zostali na cmentarzu parafialnym w Wieliszewie. Spoczywają tam zwłoki 300 żołnierzy, którzy ponieśli śmierć broniąc przeprawy przez Bugo-Narew pod Dębem oraz w walkach w najbliższej okolicy. Ludwik Głowacki w pracy "Obrona Warszawy i Modlina 1939" podaje 11 ustalonych nazwisk:
- ppor. rez. Włodzimierz Askaldowicz (22.09.1912- 11.09.1939) poległ w Ryni,
- ppor. Wilchelm Buczek (?- 13.09.1939)
- por. Marian Cieślawski (1913- 13.09.1939 Ruda)
- ppor. rez. Wacław Otrębowski (17.08.1910- 12.09.1939 Siwki)
- kpt. Stanisław Konstanty Sadkowski (18.08.1907- 13.09.1939 Wieliszew)
- ppor. rez. Julian Straus (?- 11.09.1939 Rynia)
- ppor. rez. Tadeusz Karol Straus (06.09.1903- 12.09.1939 Beniaminowo)
- por. rez. Józef Truszczyński (?- 13.09.1939 Wieliszew)
- ppor. rez. Tadeusz Urbański (30.09.1902- 12.09.1939 Rynia)
- ppor. rez. Teofil Wodejszo (?- 11.09.1939 Rynia)
- ppor. rez. Jeremi Witkowski (14.07.1910- 13.09.1939 Wolica)
Znikomy to procent wobec 300 pochowanych w kwaterze wojennej 1939 na cmentarzu w Wieliszewie. Oddali życie za wolność!
"GODNI SĄ, BY WSPOMINALI I CZCILI ICH WSZYSCY, BO ZA PRAWA I ZWYCZAJE OJCZYSTE WALCZYLI MĘŻNIE I WYTRWALE".
opr. na podst.:
L. Głowacki "Obrona Warszawy i Modlina 1939"
W. Iwanowski "Wysiłek zbrojny narodu polskiego w czasie II. wojny światowej- kampania wrześniowa 1939"
Jolanta Załęczny
"Nasza Gmina Wieliszew" nr 12 (21) grudzień 1993