Strona 1 z 1

Antoni Pienkowski, adwokat z Lucka

: pn lip 28, 2008 9:40 am
autor: klijanienko jerzy
Poszukuje danych na temat mojego dziadka - Antoniego Pienkowskiego. Weizty do niewoli ranny w Warszawie w 1939, potem w oflagu w Bawarii (Murnau). Dziekuje za ewentualne wiadomosci

: ndz sty 18, 2009 5:55 am
autor: flugzeug30
Pieńkowski Antoni , por. rezerwy , audytor WP . Ur. w 1892 . Przydzielony przez RKU Łuck jako I sędzia do Sądu Wojskowego Wołyńskiej BK . Zameldował się w brygadzie 14 VIII 1939 . Ranny podczas działań wojennych , zmarł z ran we wrześniu 1939 r. w Szpitalu Ujazdowskim [ Warszawa ] . [ tak twierdzi Mieczysław Bielski , " GO " Piotrków " 1939 " , s. 402 . ] .

: pn sty 19, 2009 12:18 pm
autor: klijanienko jerzy
Bardzo dziekuje Panu za informacje. To jest strzal w 1000, poniewaz zgadza sie i miejsce (Luck) i data urodzenia i zawod (adwokat).
Jednak zostal internowany w Murnau, a nie umarl z ran. Zmarl dopiero w 1954 w Paryzu.
Wiadmosc jaka Pan mi przeslal jest bezcenna dla mnie, poniewaz nic a nic nie wiedzialem co sie dzialo z moim dziadkiem podczas kompanii wrzesniowej.
Jesli mialby Pan jakies inne dokumenty dotyczace "drogi" jaka przebyla ta formacja - to bardzo prosze o wyjasnienia.
Ponowne dziekuje i serdecznie pozdrawiam
Jerzy

: śr mar 04, 2009 12:30 pm
autor: stifz1
Witam.

Wg Rocznika Oficerskiego Rezerw 1934:
Por. rez. aud. Antoni Pieńskowski ur. 22.09.1892 starszeństwo 1.06.1919 poz. 131. Powiatowa Komenda Uzupełnień Łuck.

Wołyńska Brygada Kawalerii walczyła 1.09.1939 r. pod Mokrą (płn od Częstochowy) a następnie wycofywała się w walkach na Łódź a potem Warszawę. Częściowo rozbita dołączyła do Grupy Operacyjenej Kawalerii gen. Andersa i zakończyła walki w okolicach Sambora w Małaopolsce Wschodniej.

Two dziedek mógł zostać ranny podczas odwrotu i do Warszawy lub podczas przebijania się z okolic Warszawy na południowy wschód.

Proponuję zapytać w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu (www.cmjw.pl) może będą mieli kartę jeńca lub listę przewozową z bliższymi informacjami.

Jak czegoś się dowiesz. Daj znać.

Pozdrawiam
Stefan

: sob mar 21, 2009 11:59 pm
autor: flugzeug30
Zapewne został bardzo ciężko ranny i być może skreślono go, jako w stanie agonalnym, z ewidencji Szpitala Ujazdowskiego ( jednak się " wylizał ", jak widać ).

: pt maja 29, 2009 9:06 pm
autor: klijanienko jerzy
dziekuje ponownie i przepraszam ze odpowiadam tyle czasu pozniej.
Kiedys, jeden z Panow na tutejszym portalu dal mi dobry pomysl zeby skontaktowac sie z Czerwonym Krzyzem w Szwajcarii. Odpowiedz szla ponad rok. Jesli chodzi o oficerow polskich internowanych w Oflagu VIIA w Murnau (tak jak wlasnie moj dziadek), to nie dysponowali zadnymi danymi. Jesli chodzi o inna sprawe - zaaresztowania mojego wuja i zeslania go do Sachsenhausen - dostalem kompletne wiadomosci i fotokopie dokumentow.
Ponownie dziekuje za wszystkie wskazowki i odpowiedzi na moje zapytanie.
Serdecznie pozdrawiam
Jerzy