to mój pierwszy mail na forum kampanii wrześniowej :) Mam wielką prośbę o pomoc w prześledzeniu wrześniowego szlaku mojego dziadka Aleksandra Rudzkiego z Łomaz, którego historię spisuję, ale brakuje mi kilku faktów.
Nie wiem, gdzie Aleksander służył we Wrześniu. Jego szlak podczas kampanii wrześniowej wiódł z Polesia, przez Wołyń do Lwowa, gdzie starł się z Niemcami. Wojsko polskie zostało rozbite, a oddział Aleksandra Rudzkiego został zgarnięty przez Ukraińców (oddział ukraiński czy cywilów? - tego nie wiem). Polskich żołnierzy zamknięto w cerkwi i wyprowadzano pojedynczo na zewnątrz, gdzie ich rozstrzeliwano. Wkrótce jednak nadjechał oddział sowiecki i odebrał Ukraińcom Polaków. Później tych żołnierzy więziono w zamku w Równem, a wreszcie wywieziono do obozu jenieckiego. Przedtem jednak trzymano ich w zamkniętych wagonach przez kilka dni. Z obozu żołnierze zostali wypuszczeni na podstawie traktatu Sikorski-Majski, po czym mój dziadek trafił do Armii Andersa.
Najbardziej brakuje mi faktów z okresu Września i tuż potem. Aleksander Rudzki przed wojną miał kontakt z 34pp w Białej Podlaskiej, 8 pułkiem piechoty legionów w Lublinie i Okręgiem Korpusu nr 9 w Brześciu. Zapewne w wojnie uczestniczył w ramach tej trzeciej jednostki.
To tyle. Bardzo liczę na pomoc lub chociaż wskazówki :) Załączam zdjęcie Aleksandra Rudzkiego tuż po wyjściu z sowieckiego obozu. Ciekawostką są ordery na piersi, wiele mówią o tym, jakiej wojny spodziewali się żołnierze idący na wojnę z Niemcami. Lub jakiej wojny się nie spodziewali....
Pozdrawiam
Lech
