Strona 1 z 1
115 pułk rezerwy
: sob sty 10, 2009 3:50 pm
autor: Piotr Umiński
Szukam żołnierzy 115 pułku piechoty rezerwy walczących w Pułtusku we wrześniu 1939 roku
: śr sty 14, 2009 7:28 pm
autor: klijanienko jerzy
przepraszam, czy Pan nie ma przypadkiem przodkow na Wolyniu w okolicach Zytomierza? Jesli tak, to prosze o kontakt - jestem genealogiem amatorem
Re: 115 pułk rezerwy
: śr sty 14, 2009 10:38 pm
autor: voodoo34
Piotr Umiński pisze:Szukam żołnierzy 115 pułku piechoty rezerwy walczących w Pułtusku we wrześniu 1939 roku
Walczył tam III Batalion 115 Pułku Piechoty Rezerwowej.
: ndz sty 18, 2009 5:38 am
autor: flugzeug30
III batalion 115 pp mjr piech. Władysława Klucza ? . Mjr Klucz jest na liście katyńskiej - batalion odmaszerował na wschód razem z całą 41 DPRez. ; straty pułku mogą być uwzględnione w opracowaniu o cmentarzach wojennych WP , w którym wojnie obronnej 1939 r. poświęcone są trzy tomy .
: ndz sty 18, 2009 10:45 pm
autor: voodoo34
flugzeug30 pisze:III batalion 115 pp mjr piech. Władysława Klucza ?
Dowódcą tego baonu był mjr Jan Kazimierz Mazur.
: wt mar 24, 2009 10:39 pm
autor: flugzeug30
Pan wybaczy, Panie voodoo34, ale Pana opinia, to duże nieporozumienie. Otóż, w świetle MiD WIH ( obecne WBBH ), II/2/165- " Kroniki działań 8 DP z kampanii wrześniowej 1939 r. "J. S. Skierskiego, s. 68 ( za- Mieczysław Bielski- " Grupa Operacyjna " Piotrków " 1939, " Bellona ", Warszawa, 1991 r. , wydanie I, już w demokracji- nie żaden dokładnie ocenzurowany na Mysiej Wróblewski- s. 324 )- mjr Jan Kazimierz Mazur z 13 pp przejął dowodzenie pułkiem po śmierci dowódcy pułku ppłk Alojzego Nowaka i ciężkim ranieniu mjra Wiktoryna Gieruszczaka, dowódcy I baonu 13 pp, bardzo krótko kolejnego dowódcy pułku- 23 września 1939 r. , w walce z niemieckimi oddziałami 1. Le. Div. i 29 Inf. Mot. Div. z XV KMot. gen. Hermanna Hotha. 13 pp miał za zadanie uwolnić drogę z Twierdzy Modlin do składów amunicyjnych w Palmirach; poniósł dotkliwe straty i " wycofał się do Czosnowa na pododcinek obronny " Kazuń " " ( Bielski o. c. s. 324 ).
Nie wydaje mi się, żeby mjr Jan Kazimierz Mazur mógł się rozdwoić i tego samego dnia znajdować się już na Roztoczu, w składzie 41 DPRez. ( która nawiasem mówiąc 28 IX kapitulowała przed Wehrmachtem, w świetle wspomnień ówczesnego por. rez. 77 pp i dywizji gen. bryg. Jerzego Wołkowickiego ), w składzie Frontu Północnego. No, chyba, że było dwóch Janów Kazimierzów Mazurów w WP, tak, jak było co najmniej siedmiu Janów Kowalskich ( jeden np. , z numerem VII, dowodził jako major I dywizjonem w 14 pal ).
No, chyba, że Skierski pisał swoją kronikę z pamięci np. w oflagu czy konspiracji, lub już po wojnie i pewne fakty zapomniał i inne poplątał. To mogło się zdarzyć. Wtedy przepraszam i zwracam honor. Ale ogólnie Bielski nie jest bardzo niewiarygodnym opracowaniem.