
Czy Polacy powinni wejść w sojusz z Niemcami?
LESZEK pisze:
Wskaż związek z tematem.
Oczywiście była to do powiedź do Mierza,co prawda w "Mein Kampf" nie ma ale są inne publikacje które wskazują,kto kiedy i jakie Narody chce wymordować..Mierzu pisze: Ponadto jeżeli czytałeś kiedykolwiek Mein Kampf (zakładam, że czytałeś), to zacytuj mi proszę chociaż jedno zdanie z którego będzie wynikało wprost ( bez nadmiernej interpretacji), że Hitler chciał zaatakować Polskę i niszczyć Słowian.
czyżby masz dowody ,że stuknięty??LESZEK pisze:To były rojenia stukniętego Amerykanina
"Ten Kaufman ze swoim planem szeroko rozpowszechnionym, spotyka się z sympatią i aprobatą u prezydenta Roosevelta i jego otoczenia. Jest to tam lektura prawie obowiązkowa".
tu to przeczytałem:
http://www.echoslonska.com/0202/histori ... blanca.htm
W takim razie podaj mi nazwy tych publikacji, chciałbym faktycznie przekonać się, czy pogląd wymorodowaniu narodów wyrażał Hitler, czy też jego poplecznicy. Tutaj zaznaczam, że nie jestem "fanem" Hitlera, ale z drugiej strony nie da się zauważyć jednej prawidłowiści. Otóż przez 45 lat PRL wbijano Polakom do głów jakim strasznym system był nazizm, ile osób zostało przez nazistów wymordowanych, mówienie o nazizmie w pewnych aspektach pozytywnie było i jest niewybaczalne, natomiast chya nikt nie zaprzeczy, że najgorszym z najgorszych systemów totalitarnych był i będzie komunizm a właściwie stalinizm ( chociaż jeden pies jak się go nazwie i tak będzie czerwony od krwi). To bolszewicy jako pierwsi na skalę masową zaczęli wprowadzać w latach 20tych XX wieku ( tak tk na 10 lat przed Niemcami) obozy koncentracyjne i masowo eliminować całe swoje społeczeństwo.marlog pisze:LESZEK pisze:
Wskaż związek z tematem.Oczywiście była to do powiedź do Mierza,co prawda w "Mein Kampf" nie ma ale są inne publikacje które wskazują,kto kiedy i jakie Narody chce wymordować..Mierzu pisze: Ponadto jeżeli czytałeś kiedykolwiek Mein Kampf (zakładam, że czytałeś), to zacytuj mi proszę chociaż jedno zdanie z którego będzie wynikało wprost ( bez nadmiernej interpretacji), że Hitler chciał zaatakować Polskę i niszczyć Słowian.
Reasumując:nie uważam, żeby sujusz z Niemcami przyniósł nam jakieś wymierne korzyści ( najprawdobniej i tak znaleźli byśmy się w radzieckiej strefie wpływów po wojnie), ale mógł spowodować, że kampania na wschodzie u boku Niemców ( mielibyśmy ponad milionową armię) mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej, a sama Polska po 1945 roku ( można również zakładać, że trwała by dłużej) mogłaby zostać podzielona dajmy na to na dwie strefy okupacyjne:wschodnią ( komuniści zabraliby w końcu to co wynegocjowali z Niemcami w 1939 roku) i zachodnią-amerykańską.
Bylo to nierealizowalne gdyz istnial konflikt geopolityczny.
Nasza osia geopolityczna jest Krakow - Gdansk , dla Niemiec byl Berlin - Krolewiec (z uwagi na tradycje pruskie). Jak widac krzyzowaly sie ze soba.
Sprowadzono by nas do kadlubowego ksiestwa Warszawskiego (ew. troche wieksza generalna gubernia). Ponoc to chcial hitler od Becka w zamian za nabytki na wschodzie ?
Nasza osia geopolityczna jest Krakow - Gdansk , dla Niemiec byl Berlin - Krolewiec (z uwagi na tradycje pruskie). Jak widac krzyzowaly sie ze soba.
Sprowadzono by nas do kadlubowego ksiestwa Warszawskiego (ew. troche wieksza generalna gubernia). Ponoc to chcial hitler od Becka w zamian za nabytki na wschodzie ?
Witam to mój pierwszy post. Nigdy nie słyszałem, żeby Niemcy proponowali nam wtedy sojusz... W każdym razie uważam, że byłoby to dobre zagranie polityczne. Przejęlibyśmy od nazistów kilka sztuczek, żeby potem wykorzystać je przeciwko nim. W razie wypowiedzenia nam przezeń wojny. Naszą cnotą narodową było zawsze to że spieszyliśmy z pomocą sojusznikowi w niebezpieczeństwie. Anglicy i Francuzi i tak nam nie pomogli. Wielka Brytania dysponując 600 nowoczesnymi bombowcami zrzucała na Niemcy... ulotki. Francuzi zajęli kilka opuszczonych wiosek, z których szybko się wycofali. My nigdy nie wiedzieliśmy z kim trzymać. Chociaż w tym wypadku Niemcy i tak zwróciliby się przeciwko nam, ponieważ podobnie jak Rosjanie, byliśmy podludźmi. Nawet nasi dzielni chłopcy mimo ich odwagi nie dorobili się statusu jeńców wojennych. Szkoda sobie język strzępić.
Ja kiedyś słyszałem że w wśród opozycji Hitlerowskiej w Niemczech był taki plan który zakładał wykorzystanie polskiego agenta w okupowanej Francji do porozumienia się z Polskim Rządem w celu zawarcia sojuszu przeciw Związkowi Radzieckiemu. Ale to było po Kampanii Wrześniowej i plan nie wyszedł bo Zamach na Hitlera się nie udał.
I uważam że powinniśmy w tym wypadku zawrzeć sojusz z Niemcami ale tylko w takim wypadku bo sojusz z Hitlerowskimi Niemcami jak dla mnie nie wchodzi w rachubę choćby ze względów ideologicznych czy też z powodu że Hitler uważał że Żydzi i Słowianie(Czyli my) to Podludzie
I uważam że powinniśmy w tym wypadku zawrzeć sojusz z Niemcami ale tylko w takim wypadku bo sojusz z Hitlerowskimi Niemcami jak dla mnie nie wchodzi w rachubę choćby ze względów ideologicznych czy też z powodu że Hitler uważał że Żydzi i Słowianie(Czyli my) to Podludzie