Strona 2 z 3

Re: Kolonie

: ndz wrz 06, 2009 4:13 pm
autor: Horus
Ingen175 pisze:To już bardziej, ale dokładnie które ziemie byś chciał przejąć ?
Nie ja. IIRP. W tym tygodniu nie mam za wiele czasu, ale na niedzielę przygotuję proponowane lokalizacje. Ogólnie mogę teraz powiedzieć że w grą wchodziła jedna z prowincji Kanady, Afryka i Ameryka Południowa. Co do Afryki to nawet założono tam kilka gospodarstw i skierowano statek ze sprzętem (mówią że same buble), jednak ze względu na to że rząd chwilowo zwrócił swoje działania w innym kierunku, osiedla porzucono.

Re: Kolonie

: ndz wrz 06, 2009 4:18 pm
autor: Jagmin
Tu nie ma o czym spekulować, ponieważ dość konkretne plany i działania w tym kierunku były - choćby Liberia czy plantacje Brazylijskie.

Re: Kolonie

: ndz wrz 06, 2009 6:39 pm
autor: d_sz1
Z tego, co pamiętam to rząd II RP panował chyba na przełomie lat 20/30 (albo później, ale to musze sprawdzić) odkupienie od rządy francuskiego Madagaskar i osiedlenie tam 2,5 mln polskich bezrolnych chłopów; nawet badania na Madagaskarze były jakieś przeprowadzane, ale tu może zwrócę się do starszego kolegi po fachu LESZKU słyszałeś coś o tym?

Re: Kolonie

: czw wrz 10, 2009 7:00 pm
autor: Von Slavek
Z tego, co pamiętam to rząd II RP panował chyba na przełomie lat 20/30 (albo później, ale to musze sprawdzić) odkupienie od rządy francuskiego Madagaskar i osiedlenie tam 2,5 mln polskich bezrolnych chłopów; nawet badania na Madagaskarze były jakieś przeprowadzane, ale tu może zwrócę się do starszego kolegi po fachu LESZKU słyszałeś coś o tym?
Nie odkupienie a wspólne administrowanie (rozmowy były prowadzone w 1936) i przesiedlenie na ta wyspę polskich Żydów w celu rozwiązania kwestii żydowskiej. A dlaczego Madagaskar, ze względu na Beniowskiego :lol: Zaraz w prasie francuskiej podniosło się larum i rożne artykuły pt Madagaskar kolonia polską, Nie chcemy polskich Żydów

Nadmiar ludzi bezproduktywnych i niepotrzebnych dla polskiej gospodarki miała zostać skierowany do Angoli właśnie w liczbie szacowanej na 2,5 mln. Akcja osadnicza została zablokowana przez rząd Portugali po artykułach w polskiej prasie o planowanym odkupieniu przez polski rząd tej koloni
Interesowano się też Kamerunem ze względu na Stefana Szolca-Rogozińskiego.

Największa szansa była w przypadku Liberii, doszło nawet ponoć do podpisania tajnej klauzuli o wystawieniu przez to państwo 100 tys armii pomocniczej która w razie wojny miała zostać wysłana na front w europie.

A gorączka kolonializmu panowała nie tylko u nas była też w Austrii która domagała się otrzymania jakiejś byłej koloni niemieckiej, Węgrzech a nawet Czechosłowacji.

Re: Kolonie

: pt wrz 11, 2009 9:36 am
autor: d_sz1
Nie odkupienie a wspólne administrowanie (rozmowy były prowadzone w 1936) i przesiedlenie na ta wyspę polskich Żydów w celu rozwiązania kwestii żydowskiej. A dlaczego Madagaskar, ze względu na Beniowskiego :lol: Zaraz w prasie francuskiej podniosło się larum i rożne artykuły pt Madagaskar kolonia polską, Nie chcemy polskich Żydów
Jak wcześniej pisałem:
Z tego, co pamiętam to rząd II RP panował chyba na przełomie lat 20/30 (albo później, ale to musze sprawdzić) odkupienie od rządy francuskiego Madagaskar i osiedlenie tam 2,5 mln polskich bezrolnych chłopów
i rzeczywiście te rozmowy były jednak prowadzone później, bo właśnie na przełomie 1936/1937 roku, Madagaskar miał być przekazany przez rząd francuski z inicjatywy francuskiego ministra Mariusa Mouteta Polsce na zasadach cesji (i tu jest rozbieżność raz jest, że na zasadzie kupna - sprzedaży a raz, że przez przekazanie terytorium w darze (cesja nieodpłatna)). Madagaskar z kolei miał być przekształcony w polskie terytorium zamorskie. Plany skończyły się na dyskusji, a ostatecznie pogrzebał je wybuch II wojny światowej. A z tymi żydami to tylko propaganda (rozsławiona przez władze PRL po wojnie do 1968 roku), pojawiły się, co prawda takie hasła jak „Żydzi na Madagaskar”, ale nie wiązano z tym żadnych planów same środowiska syjonistyczne postulowały osadnictwo żydowskie na terenach dzisiejszej Ugandy.
Von Slavek pisze:Największa szansa była w przypadku Liberii, doszło nawet ponoć do podpisania tajnej klauzuli o wystawieniu przez to państwo 100 tys armii pomocniczej która w razie wojny miała zostać wysłana na front w europie.
Jeśli chodzi ci o umowę zawartą po między rządem Liberii a Ligą Morską i Kolonialną to w umowie nie ma słowa o mitycznych 100 000 czarnych ochotników mających służyć w WP na wypadek wojny.

A z przekształceniem Liberii w polską kolonie albo terytorium zamorskie byłby kłopot, bo zapominamy o opiekunie Liberii, czyli USA, co prawda wiem z skąd to się bierze przecież Polska była sprawozdawcą spraw liberyjskich na łonie Ligi Narodów i dlatego mieliśmy takie dobre stosunki z tym państwem. Tak samo nie wiem czy rząd Brazylii zgodziłby się na oderwanie stan Parana i przekształcenie go w terytorium zamorskie lub kolonię Polską.

Re: Kolonie

: pt wrz 11, 2009 11:58 am
autor: Von Slavek
i rzeczywiście te rozmowy były jednak prowadzone później, bo właśnie na przełomie 1936/1937 roku, Madagaskar miał być przekazany przez rząd francuski z inicjatywy francuskiego ministra Mariusa Mouteta Polsce na zasadach cesji (i tu jest rozbieżność raz jest, że na zasadzie kupna - sprzedaży a raz, że przez przekazanie terytorium w darze (cesja nieodpłatna)). Madagaskar z kolei miał być przekształcony w polskie terytorium zamorskie. Plany skończyły się na dyskusji, a ostatecznie pogrzebał je wybuch II wojny światowej. A z tymi żydami to tylko propaganda (rozsławiona przez władze PRL po wojnie do 1968 roku), pojawiły się, co prawda takie hasła jak „Żydzi na Madagaskar”, ale nie wiązano z tym żadnych planów same środowiska syjonistyczne postulowały osadnictwo żydowskie na terenach dzisiejszej Ugandy.
Ja jednak nadal będę się upierał że ewentualna polska działalność na Madagaskarze miała być na zasadzie kondominium polsko-francuskiego, żadne samodzielne administrowanie w przypadku Madagaskaru nie miało wchodzić w grę. Co do sprawy żydowskiej nie jest to żadna propaganda a raczej prawda, Madagaskar obok Palestyny to dwa najczęściej wymieniane rejony emigracji żydowskiej przed 1939.
Jeśli chodzi ci o umowę zawartą po między rządem Liberii a Ligą Morską i Kolonialną to w umowie nie ma słowa o mitycznych 100 000 czarnych ochotników mających służyć w WP na wypadek wojny.
Oczywiście że nie, armia pomocnicza to przypuszczenie że do umowy dopisano tajne klauzule, informacje tę rozpowszechnił Janusz Makarczyk przewodniczący delegacji LMiK która podpisywała umowę z Liberią.

Właściwie wiele też nie wiadomo co było zawarte w umowie handlowej pomiędzy LMiK a Liberią, bo treść pełnego dokumentu nigdy nie została ujawniona. Z tego co jest, wiadomo że Liberia pozwoliła na wydzierżawieni Polsce 150 akrów ziemi na 50 lat, miało powstać towarzystwo do eksploatacji dóbr naturalnych tego kraju, oraz gwarancje dla polskich kupców i przemysłowców o najwyższym uprzywilejowaniu, w zamian gwarantowano wykształcenie w naszych wyższych uczelniach 20 liberyjczyków rocznie.
A z przekształceniem Liberii w polską kolonie albo terytorium zamorskie byłby kłopot, bo zapominamy o opiekunie Liberii, czyli USA, co prawda wiem z skąd to się bierze przecież Polska była sprawozdawcą spraw liberyjskich na łonie Ligi Narodów i dlatego mieliśmy takie dobre stosunki z tym państwem.
Nikt o tym nie zapomina, przecież do 1846 to był amerykański protektorat, po zniesieniu Stany Zjednoczone nadal uważały to państwo za swoja strefę wpływów.
A dlaczego Liberii zależało tak na dobrych stosunkach z Polską. w 1932 roku to państwo znalazło się w poważnych kłopotach, było powszechnie oskarżane o stosowanie niewolnictwa na plantacjach (panami byli czarni potomkowie niewolników z USA, niewolnikami rdzenni murzyni zamieszkujący liberię). Liga Narodów postanowiła przywrócić normalna sytuacje czyli przekształcić to państwo w czyjś protektorat. W Liberi powstało przerażenie że państwo zostanie obrócone w czyjąś kolonię nieważne czy francuska czy angielską dlatego państwo to w osobie dr Sajusa zwróciło się do Polski, bo raz że Polska była sprawozdawcą spraw Liberyjskich przed Ligą Narodów, dwa Polska nie miała przeszłości kolonialnej i wydawało się że nie jest zainteresowana ich posiadaniem co za tym idzie w razie powstania protektoratu nad tym krajem wedle woli Ligi Narodów najlepsze było by państwo nie posiadające warunków do sprawowania kontroli ani formalnie tym niezainteresowane. Zdaniem liberyjczyków zmieniła by się tylko nazwa kraju lecz formalnie nadal byli by niepodlegli. Później okazało się oczywiście inaczej

Re: Kolonie

: pt wrz 11, 2009 10:00 pm
autor: d_sz1
Von Slavek pisze:
Ja jednak nadal będę się upierał że ewentualna polska działalność na Madagaskarze miała być na zasadzie kondominium polsko-francuskiego, żadne samodzielne administrowanie w przypadku Madagaskaru nie miało wchodzić w grę. Co do sprawy żydowskiej nie jest to żadna propaganda a raczej prawda, Madagaskar obok Palestyny to dwa najczęściej wymieniane rejony emigracji żydowskiej przed 1939.
Co do wspólne go administrowania to ja słyszałem, że owszem były takie plany wspólnego zarządu z Francuzami nad jedną z ich kolonii, ale w grę wchodziły Gwinea albo Afryka Równikowa, co do francuskich terenów mandatowych to takie plany swpólnego administrowania były co do Kamerunu; plany niestety przerwała wojna.

Re: Kolonie

: pt wrz 18, 2009 11:40 am
autor: Von Slavek
Co do wspólne go administrowania to ja słyszałem, że owszem były takie plany wspólnego zarządu z Francuzami nad jedną z ich kolonii, ale w grę wchodziły Gwinea albo Afryka Równikowa
Można poznać źródło tych wiadomości? Powoli zmierzamy do wymieniania wszystkich koloni francuskich :lol:
o takie plany swpólnego administrowania były co do Kamerunu; plany niestety przerwała wojna.
Raczej tylko w polskiej prasie z tego okresu

Re: Kolonie

: pt wrz 18, 2009 12:25 pm
autor: Horus
Von Slavek pisze:
o takie plany swpólnego administrowania były co do Kamerunu; plany niestety przerwała wojna.
Raczej tylko w polskiej prasie z tego okresu
Wojna tego nie przerwała. Pomysł wyszedł, faktycznie jeszcze nie dotarłem od kogo, jednak był pomysł (tylko pomysł) przejęcia części dawnych kolonii Niemieckich w Kamerunie. Podobno bardzo optowała za tym Anglia do spółki z USA, Francja niewiele na ten temat wiedziała. Możliwe że była to część kampanii mającej zmiękczyć Francję przed rozmowami w Londynie na temat zbrojeń morskich. Większość tego to plotki. Dla zainteresowanych- już kończę zbieranie danych w sprawie Polskiej kolonizacji. Część mógłbym już teraz tutaj umieścić jednak wtedy byłbym zmuszony do wielokrotnego powtarzania się.

Re: Kolonie

: pt wrz 18, 2009 12:46 pm
autor: Von Slavek
"Kolonie Rzeczypospolitej" Marka Kowalskiego głownie z tej książki pochodzą wszystkie moje wiadomości (plus kilka pomniejszych artykułów) o polskich próbach kolonizacji innych terenów.

Mógłbyś podać Horusie swoje źródła? Bo chętnie dowiem czegoś nowego