Czy Kampania Wrześniowa była do wygrania?

Spekulacje i hipotezy dotyczące alternatywnych przebiegów wydarzeń oraz wszystkie inne tematy historyczne, które nie mieszczą się w powyższych kategoriach forum.
ODPOWIEDZ
Rob

Post autor: Rob » śr cze 06, 2007 8:04 am

Jeżeli chodzi o sformowanie brygad pancernych to można by stworzyć odpowiednik niemieckiej brygady pancernej ( w dywizji pancernej ) czyli dwa pułki pancerne z tym, że odpowiednikiem Pz I były by TKSy a Pz II - 7 TP.

Ostatnio zastanawiałem się nad najrozsądniejszym użyciem FT17.

Oto kilka pomysłów:
1. Brygada czołgów fortecznych - pomysł jak kolegi powyżej, do użycia np. w Twierdzy Modlin, lub na przedmościach Narwi i Bugu.

2. Stworzenie około 10-15 fortecznych batalionów piechoty z przydziałem kompani FT17 - takie bataliony były by uzbrojone w dodatkową broń maszynową i stanowiły stały element fortec jak wyżej + Warszawa.

3. j/w tylko poszczególne bataliony obsadzały by linię Wisły.

4. j/w + 2-3 Dywizje piechoty tylko w okręgu Górnośląskim w celu wiązania przez 10-20 dni 14 Armii niemieckiej. Plan tkzw. " Stalingrad" :)

5. Sprzedanie wszystkich w 1938 roku :) i kupienie za to R-35, Vickersów lub wyprodukowanie więcej 7TP.

6. j/w tylko zakup ppanc. Boforsów 37 mm

adamo

Post autor: adamo » czw cze 07, 2007 9:30 am

tylko kto chciałby kupić tak przestarzały sprzęt?

Pius

Post autor: Pius » ndz cze 10, 2007 9:07 pm

Uważam, że polski plan obrony był źle przygotowany. Rozstawienie jednostek wzdłuż granicy spowodowało ich rozproszenie, przez co Niemcy łatwiej pokonali Polaków. Aczkolwiek w sytuacji geograficznej w jakiej znajdowała się II RP nie widzę żadnej alternatywy dla przyjętego planu obrony...

gonczor

Post autor: gonczor » wt cze 12, 2007 5:44 pm

może by się dało trzebaby jednak zrobić więcej 7 tp i uzbroiśmy od Anglii kilka samolotów gdyby dotarły... no i gdyby zmusić Francuzów do ataku byłoby zupełnie inaczej. jednak najważniejsze są samoloty i broń pancerna

PawełB

Post autor: PawełB » śr cze 13, 2007 2:01 pm

niestety uważam, ze nawet 3x więcej 7TP, przy braku jednolitych jednodstek pancernych nic by nie dało. Niemiecka koncepcja wojny w latach 39-41 wykazała, że pokonywali nawet (teoretycznie) lepiej uzbrojonego przeciwnika. Francuskie Char 1b i Somua były teoretycznie lepsze i co z tego. Masa PZ I, II i III w odpowiedniej otoczce dała im swietnie radę. Za dużo byśmy chcieli od naszej armii w 39. Można gdybać, że gdyby 10-20 % czynników było innych, ale 100? To nie ma sensu. A zastanawianie się nad lepszym wykorzystaniem FT-17 jest zupełnie jałowe.

gonczor

Post autor: gonczor » czw cze 14, 2007 5:48 pm

no właśnie. masz rację. te 7 tp trzeba by zorganizować w całe korpusy pancerne aby móc uderzyć z kontry w jednym miejscu.

Kozioł

Post autor: Kozioł » pt cze 15, 2007 2:18 pm

Z tymi korpusami toś poszalał, uważam że brygada pancerna byłaby najwłaściwszym rozwiązaniem. Czołgi 7-TP mogłyby zostać rozdzielone między 2 bataliony pancerne, do tego kompanie rozpoznawcze(TKS, TK-3 albo samochody pancerne) do tego 2 bataliony piechoty zmotoryzowanej(ewentualnie 3 batalionowy pułk). Najrozsądniejszym byłoby wykorzystanie takiej brygady jako odwodu dla armii Łódź lub Kraków, R-35 oraz Vickersy mogłyby zostać wykorzystane jako wsparcie dla oddziałów kawalerii.

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » pt cze 15, 2007 4:50 pm

Istotnie, skoro dopuszczamy gdybamie o korpusach, to równie dobrze możemy rozmawiać o wprowadzeniu Twardych w 1939, skala fantazji niewiele się rózni.

gonczor

Post autor: gonczor » pt cze 15, 2007 7:20 pm

oj jak zwykle :oops: wybaczcie nie znam aż na tyle historii i naszych możliwości w tamtym okresie. a co z lotnictwem dałoby się cokolwiek zrobić żeby wesprzeć wojska lądowe?

kk

Post autor: kk » pt cze 15, 2007 11:42 pm

Witam
Jeżeli chodzi o broń pancerną to mam inną koncepcję od waszych tzn. gdybym był dowódcą broni pancernej to można było nawet w 1939r przeprowdzić następującą reorganizację. Uważam że byłaby realna do zrealizowania i przyniosła największe korzyści z posiadaniej broni pancernej.
Stworzenie 41 dywizjonów rozpoznawczych
30 dla dywizji piechoty w składzie komp. TKS + istniejąca komp kolarzy+3*37mm zmotoryzowane (puton)+służby jak w dyw rozp 10BK
11 dla brygad kawalerii w składzie szwadron sam. pancernych + istniejący szw. kolarzy+3*37mm zmotoryzowane (puton) + służby jak w dyw rozp 10BK

Byłyby to dywizjony wzorowane na dyw. rozp 10 BK który tak skutecznie zatrzymywał często oddziały zmot 4DL. Polskim jednostkom piechoty i kawalerii brakowało szybkiej jednostki która mogłaby opóźniać i osłaniać przed niemieckimi podjazdami zmotoryzowanymi które zadawały olbrzymie straty i dezorganizowały dowodzenie. Taką jednostką umiejetną obroną można było nawet zatrzymać niemiecki rozpoznawczy batalion zmotoryzowany.

Do brygad pancernych dołożyłbym po batalionie czołgów 7TP

ODPOWIEDZ