Historia alternatywna - uderzenie aliantów w 1939
- Von Slavek
- Porucznik
- Posty: 485
- Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm
Odpowiedź
Według mnie niemieckie umonienia na zachodzie miały tylko znaczenie propagandowe były barzo słame o wiele gorsze niż linia maginota Dopiero w 1944 linia zykfryda była lepsza niż w 1939 Gdyby brytyjczycy i francuzi zdecudowali się na ofensywe to przełamali by niemiecka obrone w zaledwie op 3 do 7 dni
Człowieku, ja nie rozumiem co Ty piszesz. Może jakieś przecinki, łatwiej będzie Cię zrozumieć. Jeżeli Ci na tym nie zależy, to pisz pamiętnik.Według mnie niemieckie umonienia na zachodzie miały tylko znaczenie propagandowe były barzo słame o wiele gorsze niż linia maginota Dopiero w 1944 linia zykfryda była lepsza niż w 1939 Gdyby brytyjczycy i francuzi zdecudowali się na ofensywe to przełamali by niemiecka obrone w zaledwie op 3 do 7 dni
3 do 7 dni dlaczego - bo w 44-ym było lepiej niż w 39-ym czy LZ była lepsza w 44-ym niż LM w 39-ym. Nawet, jezeli któreś z tych twierdzeń przyjmiemy za prawdziwe, to co z tego. Co to znaczy zdecydowali się na ofensywę. Można zacząć ofensywę w sile 5 dywizji, a można w sile 50 czy 100. To znacząca róznica - większa niż pozwalają na to widełki 3-7dni.
Dla mnie temat wart dyskusji, ale nie w klimacie: "...wg mnie, jakby im się chciało to by wygrali...".
- Von Slavek
- Porucznik
- Posty: 485
- Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm
Znając francuzów, to już pierwsze uderzenie na Linię Zygfryda okazało by się wielką klęską. Przy odrobinie szczęści niemcy zrobiliby małą kontrofensywę, przy której rozbiliby część wojsk żabojadów oraz zajęli np Alzację.
Tak więc dla Polski byłaby to sytuacja niekorzystna, gdyż:
-spadek morale u naszych
-wzrost u niemców
-Naczelne dowództwo napewno wyciągneło by z tego niekorzystne wnioski...
Tak więc dla Polski byłaby to sytuacja niekorzystna, gdyż:
-spadek morale u naszych
-wzrost u niemców
-Naczelne dowództwo napewno wyciągneło by z tego niekorzystne wnioski...
- Von Slavek
- Porucznik
- Posty: 485
- Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm
Poszli droga niemiecka czyli jaką ??? Bo jak coś to przewidywania francuskich strategów się sprawdziły po 1943 wojna przybrała stricte charakter materiałowy mało tego przecież Amerykanie i ich walki miały charakter niemal identyczny do jakiego dążyli Francuzi więc można powiedzieć że sprawdziły się zarówno Niemiecki jak i Francuski sposób prowadzenia wojny. bo tzw według ciebie pójście droga niemiecka było raczej wątpliwe bo kto miał doświadczenia z walki czołgów Niemcy czy Francuzi po I wojnie światowej ???
A ofensywa Francuska miła pójść wedle umów przedwojennych dokładnie w 17 dniu mobilizacji armii Francuskiej czyli przekładając to na warunki 39 w dniu 17 września tylko że armia polska miłą mieć jeszcze siłę do dalszych działań, dlatego to nasza wina że do ofensywy Francuskiej nie doszło bo nie zdołaliśmy wytrwać w jako takich siłach. ale wojsko polskie zostało rozbite dużo wcześniej.
A pamiętamy tez że siły na LZ wzrastały w błyskawicznym tempie poprzez przerzucanie wojsk niemieckich z frontu wschodniego i mobilizacje nowych jednostek, I co w takiej sytuacji miałaby zrobić armia Francuska mieli atakować słabszymi siłami ufortyfikowanego przeciwnika ??? Nie armia francuska postępowała według własnej doktryny działań ofensywa miał być metodyczna z zastosowaniem dział najcięższych kalibrów a na zgrupowanie takich siła potrzeba czasu i oni potrzebowali właśnie tych 17 dni. niestety nie spełniliśmy obietnic i nie wytrwaliśmy tylko w pobliżu granic kilku tygodni. nie zapominajmy tez że armia polska była oceniana przez Francuzów na zdolną do 6 miesięcznego samotnego oporu wobec niemców
A ofensywa Francuska miła pójść wedle umów przedwojennych dokładnie w 17 dniu mobilizacji armii Francuskiej czyli przekładając to na warunki 39 w dniu 17 września tylko że armia polska miłą mieć jeszcze siłę do dalszych działań, dlatego to nasza wina że do ofensywy Francuskiej nie doszło bo nie zdołaliśmy wytrwać w jako takich siłach. ale wojsko polskie zostało rozbite dużo wcześniej.
A pamiętamy tez że siły na LZ wzrastały w błyskawicznym tempie poprzez przerzucanie wojsk niemieckich z frontu wschodniego i mobilizacje nowych jednostek, I co w takiej sytuacji miałaby zrobić armia Francuska mieli atakować słabszymi siłami ufortyfikowanego przeciwnika ??? Nie armia francuska postępowała według własnej doktryny działań ofensywa miał być metodyczna z zastosowaniem dział najcięższych kalibrów a na zgrupowanie takich siła potrzeba czasu i oni potrzebowali właśnie tych 17 dni. niestety nie spełniliśmy obietnic i nie wytrwaliśmy tylko w pobliżu granic kilku tygodni. nie zapominajmy tez że armia polska była oceniana przez Francuzów na zdolną do 6 miesięcznego samotnego oporu wobec niemców