: czw sty 29, 2009 10:53 pm
Uważam za optymalną propozycję Dep. Dowodzenia Ogólnego MSWojsk z końca 1936. Zakładano OPM w sile brygady na bazie BKaw w postaci:
-3 pułki kaw. zmot.
-batalion czołgów lekkich
-bat. ppanc.
-dyw. art. (16 dział)
-dyw. plot.
-oddział rozp. o sile batalionu...
Na nią nałożyłyby się uwagi Kasprzyckiego:
-zwiększenie art. do poziomu pułku (co najmniej 24 działa)
-zwiększenie czołgów do poziomu pułku (co najmniej 2 bat.)
-może jeszcze rozwinięcie dyw. rozp. do poziomu pułku (np dwa dywizjony: jeden panc., drugi zmot.)
Otrzymalibyśmy dywizję lekką na miarę naszych możliwości. Można ją nazwać Lekką Dywizją Zmechanizowaną, Lekką Dywizją Panc-Mot. czy Dyw. Szybką. Słabsza od Niemieckich, ale na tyle silna by załatać dzióry w naszych szykach. A w sprzyjających okolicznościach może nawęt "ukąsić" przy wsparciu inny jednostek. Na oko ok. 9000 żołnierzy. Przy odrobinie determinacji, samozaparcia, chęci i zdecydowanych działaniach stać nas na to.
-3 pułki kaw. zmot.
-batalion czołgów lekkich
-bat. ppanc.
-dyw. art. (16 dział)
-dyw. plot.
-oddział rozp. o sile batalionu...
Na nią nałożyłyby się uwagi Kasprzyckiego:
-zwiększenie art. do poziomu pułku (co najmniej 24 działa)
-zwiększenie czołgów do poziomu pułku (co najmniej 2 bat.)
-może jeszcze rozwinięcie dyw. rozp. do poziomu pułku (np dwa dywizjony: jeden panc., drugi zmot.)
Otrzymalibyśmy dywizję lekką na miarę naszych możliwości. Można ją nazwać Lekką Dywizją Zmechanizowaną, Lekką Dywizją Panc-Mot. czy Dyw. Szybką. Słabsza od Niemieckich, ale na tyle silna by załatać dzióry w naszych szykach. A w sprzyjających okolicznościach może nawęt "ukąsić" przy wsparciu inny jednostek. Na oko ok. 9000 żołnierzy. Przy odrobinie determinacji, samozaparcia, chęci i zdecydowanych działaniach stać nas na to.