AK po 45"
AK po 45"
Witam. Mam kilka pytanń w sprawie: Co by było jak by? I co sie stało?Tzn, Co by było z AK-owcami po 45 roku,jak by nie było ruskich. A to drugie,WAŻNIEJSZE: Co sie stało z żołnierzami Armii Krajowej po 1945 roku i po załozeniu PKWN( Polski Koniak Wyrabiany Nocą ) Prosze o szybka odpowiedź.
PS. Wiem że to nie to forum ( 1939) Ale wiem że są też i tacy,którzy mimo tego pomogą mi
PS. Wiem że to nie to forum ( 1939) Ale wiem że są też i tacy,którzy mimo tego pomogą mi
Nad czym byś polemizował? Nie ma "Ruskich", nie ma żadnego problemu z AK. Stanowi ona integralną część polskich sił zbrojnych. Część członków AK pozostaje w WP, zdecydowana większość ulega demobilizacji i idzie do cywila, normalnie żyć i pracować. Z czym chcesz polemizować? AK była problemem dla "władzy ludowej" i Sowietów, dla nikogo innego. Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Że niby akowcy stanowiliby jakiś problem w wolnej Polsce? Czy wiesz o co pytasz?MatriX pisze:Chodzi mi dokładnie o "Losy żołnierzy AK po 45 roku.
A co do tego, co czym mówiłeś...polemizował bym nad tym,wiesz?
A jeśli chodzi o losy akowców po wojnie, to....chyba nie na tym forum, bo ono poświęcone wrześniowi'39 jest. Chyba, że administracja rozszerzy je na całą DWS i dalej.
Nie może być. Wpisz "Armia Krajowa", Jan Rodowicz "Anoda", Akcja Katolicka, WiN, Polskie Podziemie Zbrojne 1945-1948, Bataliony "Zoiśka" i "Parasol", oddziały KBW, "reakcyjne podziemie",...hmm....co by tu jeszcze? Pomyślę i podam.MatriX pisze:Chodzi mi o Losy żołnierzy AK po 45 roku. Ty juz wytłumaczyłeś w duuużym skrócie,za to dziekuje. A w google nic nie znajde...
Żeby cokolwiek znależć trzeba umieć szukać.
Wiadomość z ostatniej chwili. Właśnie sprawdziłem. Conajmniej 5o tematów mi wyskoczyło.
Niby szczególik, ale jednak. Ogladales moze program na TVP Historia w którym byla wlasnie dyskusja o oddzialach podziemia? Wlasnie tam jeden z gosci tez naprostowal redaktora prowadzacego ze AK zostala w omawianym okresie juz rozwiazana. Na co redaktor-"Pan sie myli profesorze, ja mam calkiem inne dane". Dobre, nie. Po co goscie? Pan redaktor wie lepiej, a byle naukowcy sie go niesluchaja.
hehehe... dobre i smutne zarazem.
Co do AKowców gdyby nie sowiety to byli by 100% bohaterami jak żołnierze II RP po wojnie 1920 roku. Zamiast tego życie zafundowało im tułaczkę po wszystkich kontynentach świata albo podmokłą UBecką piwnice z przerwą na wyrywanie paznokci. Byli jeszcze tacy co mają gdzieś mogiłę na skraju lasu która już dawno zarosła pokrzywami...
Co do AKowców gdyby nie sowiety to byli by 100% bohaterami jak żołnierze II RP po wojnie 1920 roku. Zamiast tego życie zafundowało im tułaczkę po wszystkich kontynentach świata albo podmokłą UBecką piwnice z przerwą na wyrywanie paznokci. Byli jeszcze tacy co mają gdzieś mogiłę na skraju lasu która już dawno zarosła pokrzywami...