Strona 1 z 1

Beck i Rydz jako hipotetyczni agenci Abwehry...

: sob mar 21, 2009 11:44 pm
autor: flugzeug30
Wyobraźcie sobie... nagle, krótko przed śmiercią Marszałka, nasze służby wywiadu ( II Oddział Sztabu Generalnego ), odkrywają, iż niejacy Józef Beck ( Joseph Beck ) i Edward Rydz ( Eduard Reitz ), oficerowie WP pochodzenia niemieckiego, okazują się być głęboko zakamuflowanymi " kretami " Abwehry, jeszcze z czasów von Seeckta. Ciekawe, jakie to mogłoby mieć skutki dla naszej polityki wewnętrznej, obronności i stosunków z Niemcami.

: ndz mar 22, 2009 11:39 am
autor: tomekw
Szczerze mówiąc nie potrafię sobie tego wyobrazić... Beck i Rydz jako agenci Abwehry...
Na pewno wtedy nasze plany obrony byłyby bezwartościowe, bo już Niemcy by je mieli, a więc obronność znacznie by się pogorszyła...

Co do polityki wewnętrznej i stosunków z Niemcami nie mam wystarczającej wiedzy, więc proszę aby ktoś zajął się tymi aspektami, ponieważ i ja jestem tego bardzo ciekawy...

: ndz mar 22, 2009 12:01 pm
autor: LESZEK
Ekhm...czy to nie jest aż "nazbyt alternatywne"? Rozumiem, że wtyka może być w naczelnym dowództwie, ale ND wtyką? To tak jakbyśmy rozpatrywali Hitlera jako sowieckiego agenta, albo Stalina jako hitlerowskiego :shock:
Nie kupuję tego....

: ndz mar 22, 2009 12:11 pm
autor: dar75
A Adolf jest sterowany przez spisek żydowkich bogaczy pragnących pozbyć się żydowskiego plebsu :roll:

: ndz mar 22, 2009 12:59 pm
autor: lipek11
Kto taki głupi temat wymyślił!Beck i Rydz agentami niemieckiego wywiadu?Wy chyba kpiny sobie robicie!

: ndz mar 22, 2009 1:09 pm
autor: Horus
Beck i Śmigły wprawdzie faszyzowali, ale zaraz agenci? Zbyt naciągane.

: ndz mar 22, 2009 1:46 pm
autor: Jagmin
Nie ciągnijmy już tego dalej...