Polityka obronna ĆSR a racja stanu II RP (1938-1939)
Uważasz Horusie, że komuniści wyłonili się w 1917 roku w Rosji z próżni?
Że nie znano ich deklaracji i zasad dotyczących polityki, walki, kwestii niepodległości innych państw itp.? Uważasz, że nie obserwowano ich dwuletnich blisko już poczynań w Rosji? Uważasz, że nie wiedziano o traktacie brzeskim? Uważasz wreszcie, że nie konfrontowano ich deklaracji i działań od 1917 roku?
Że nie znano ich deklaracji i zasad dotyczących polityki, walki, kwestii niepodległości innych państw itp.? Uważasz, że nie obserwowano ich dwuletnich blisko już poczynań w Rosji? Uważasz, że nie wiedziano o traktacie brzeskim? Uważasz wreszcie, że nie konfrontowano ich deklaracji i działań od 1917 roku?
Czy wiele by zwojowali gdyby nie wsparcie Niemiec? A to ze udalo im sie porwac za soba znaczna czesc narodów nie wynikalo z tego chyba ze wszystkim zylo sie tak wspaniale za caratu. Zreszta metody obydwu ustrojów zbytnio sie nie róznily. Cele tez. No faktycznie z wyjatkiem planów niesienia wolnosci i równosci na caly swiat. W sumie powstanie komunizmu w Rosji, i jego sila, wyszla na plus dla reszty swiata. Gdyby nie to, to moze nadal pracowalibysmy po 14 godzin dziennie i leczyli rosolkiem. Ale powiedz, czy Polska nie mogla sama utworzyc panstw narodowych? Moze mogla ale nie chciala, masz przyklad z Ukraina, skonczyla sie na obietnicach.
A dlaczego nie? Mozna by tam posprzeczac sie o ile mniej wojska moznaby ewakuowac gdyby Niemcy jednak nie zezwolili Wegrom na zajecie czesci Slowacji, i czy mielibysmy szanse na zajecie Litwy w przypadku rozkrecenia zbrojen na pelna skale a do wojny by ostatecznie niedoszlo? Jakos trzeba byloby podreperowac finanse, no nie. Najlepiej(najlatwiej) kosztem Litwy.
A dlaczego nie Łotwy i Estonii też?Horus pisze:A dlaczego nie? Mozna by tam posprzeczac sie o ile mniej wojska moznaby ewakuowac gdyby Niemcy jednak nie zezwolili Wegrom na zajecie czesci Slowacji, i czy mielibysmy szanse na zajecie Litwy w przypadku rozkrecenia zbrojen na pelna skale a do wojny by ostatecznie niedoszlo? Jakos trzeba byloby podreperowac finanse, no nie. Najlepiej(najlatwiej) kosztem Litwy.

Chyba daleko posunięte fantasy...
A jakie pretensje terytorialne zgłaszała Polska względem Litwy? I czy cechą polityki polskiej był ekspansjonizm terytorialny? Zaolzie było było wyjątkiem ( i jego kwestia zaistniała w konkretnych warunkach ) i na ten temat już się "nagadaliśmy".
Oczywiscie ze fantasy. Ale gdyby jednak Polska znalazla sie na skraju bankructwa, to czemu nie. Pieniedzy nie mamy, za to mnóstwo broni, a pretekst zawsze sie znajdzie w potrzebie.LESZEK pisze:
A dlaczego nie Łotwy i Estonii też?![]()
Chyba daleko posunięte fantasy...
A jakie pretensje terytorialne zgłaszała Polska względem Litwy? I czy cechą polityki polskiej był ekspansjonizm terytorialny? Zaolzie było było wyjątkiem ( i jego kwestia zaistniała w konkretnych warunkach ) i na ten temat już się "nagadaliśmy".
Pardon! Przepraszam! Błąd w druku...marlog pisze:Piłsudskievanger pisze:Polska miała takie same prawa do Kresów, jak Czesi do Zaolzia czy Niemcy do Pomorza czy Śląska... A Gdańsk był dla Niemców tym czym Wilno czy Lwów dla Polaków...
A Piłsudzki nie chciał w pełni niepodległych państw, ale będących w federacji z Polską...


Prosze bardzo, jest i o Czechach. Jak to jest mozliwe ze Benesz godzac sie na poddanie kraju woli panstw osciennych, z przyzwoleniem Angli, Francji i Wloch, decyduje sie na tworzenie rzadu na emigracji, oraz odtwarza sily zbrojne. I to gdzie? Szuka oparcia u Angli i Francji które sie na Czechoslowacje, ze tak powiem, wypiely. Malo, prowadzi rozmowy w 1940 o powiekszeniu terenów Czechoslowacji. Wyznacza nawet jednostki pozostale w kraju, a wiec jakby nie patrzac, w sluzbie Niemiec, do zajecia konkretnych miejscowosci w przypadku zalamania sie Niemiec. Jak dla mnie troche to zagmatwane.marlog pisze:tutaj o Czechach ma być.[/size][/color]...