Dzialania mjr Hubala
ciag dalszy HUBAL
Znam przywoływane przez "Pułkownika " książki - Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm "Blisko Wańkowicza' i "Kaja od Radosława czyli historia Hubalowego Krzyża" , i nic tam nie ma o Hubalu, który sie upił.
Nigdzie na ten temat nie ma, a czytałem książki Marka Szymańskeigo, Dereckiego i Wyrwy i oczywiście Melchiora Wańkowicza.
Jeszcze jest książka: "Z miejsca na miejsce. W cieniu legendy Hubala", autorką jest także Aleksadra Ziółkowska Boehm.
Też tam nie ma "rewelacji", o których pisze "Pułkownik".
Od kiedy to matka Hubalczykow (ile ta pani ma teraz lat? Dobrze ponad 100 na pewno, skoro wiekszosć Hubalczykow nie żyje, najstarszy Rodziewicz mieszka w Angli i ma po 90-tce) zna wypadki w Anielinie?
Nigdzie na ten temat nie ma, a czytałem książki Marka Szymańskeigo, Dereckiego i Wyrwy i oczywiście Melchiora Wańkowicza.
Jeszcze jest książka: "Z miejsca na miejsce. W cieniu legendy Hubala", autorką jest także Aleksadra Ziółkowska Boehm.
Też tam nie ma "rewelacji", o których pisze "Pułkownik".
Od kiedy to matka Hubalczykow (ile ta pani ma teraz lat? Dobrze ponad 100 na pewno, skoro wiekszosć Hubalczykow nie żyje, najstarszy Rodziewicz mieszka w Angli i ma po 90-tce) zna wypadki w Anielinie?
- Von Slavek
- Porucznik
- Posty: 485
- Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm
Panowie dwie sprawy po pierwsze apropo zdjęcia widział kto kiedy żeby fotografować się z nieboszczykiem skoro tak potraktowali jego ciało przed pochówkiem to wolałbym sobie nie wyobrażać jak musiały wyglądać honory jakie mu oddali (ot to zdjęcie mnie po prostu zawsze bulwersuje) a co do tego pijaństwa to mnie również bardzo interesuje jakie jest źródło tej informacji.
Myślę, że zdjęć z tej akcji Niemcy posiadają więcej. Oni lubowali się w działaniach propagandowych a pozbycie się Hubala miało niewątpliwie spory wpływ na morale wojsk stacjonujących na terenie działania jego oddziału. Ciekawe też kim byli żołnierze z tej fotografii. Do jakich jednostek należeli, może jakieś oznaczenia na mundurach pomogłyby w ich identyfikacji.
- Von Slavek
- Porucznik
- Posty: 485
- Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm
Według relacji świadków major na tym zdjęciu jeszcze był żywy lecz nieprzytomny.Panowie dwie sprawy po pierwsze apropo zdjęcia widział kto kiedy żeby fotografować się z nieboszczykiem skoro tak potraktowali jego ciało przed pochówkiem to wolałbym sobie nie wyobrażać jak musiały wyglądać honory jakie mu oddali Confused (ot to zdjęcie mnie po prostu zawsze bulwersuje) a co do tego pijaństwa to mnie również bardzo interesuje jakie jest źródło tej informacji.
Natomiast nazajutrz to jest 1 maja honory wojskowe zwłokom Hubala oddał gen. kaw. Kurt von Giennath.
Kiedyś czytałem w jakiejś książce (nie pamiętam autora, ale była wydawnictwa "książka i wiedza", ze znaczkiem Rady Ochrony Pomników Walk i Męczeństwa), że z tymi honorami to faktycznie prawda. Generał położył na trumnie Hubala ułamaną przez siebie gałąź jedliny. Pod tym linkiem jest ciekawy artykuł na temat pochówku majora Hubala http://www.motur.pl/hubal04/index2.html a tu zamieszczam kolejną fotkę, przedstawia ona zwłoki majora już na ciężarówce. Sorry za słabą jakość.