Jakim dowódcą był Marszałek Śmigły?

Działania polityczno-militarne, bitwy, potyczki, jednostki i dowódcy, biografie, zbrodnie wojenne, wystąpienia polityków, działania wywiadów, plany - pytania i dyskusje.
ODPOWIEDZ

Jakim dowódcą był Marszałek Śmigły?

1. Bardzo dobrym
4
13%
2. Dobrym
11
37%
3. Słabym
15
50%
 
Liczba głosów: 30

Awatar użytkownika
Lwowiak
Kapral
Kapral
Posty: 62
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 1:10 pm

Post autor: Lwowiak » wt gru 30, 2008 12:49 pm

ad ASZ :
-Co do nauk ścisłych chcę podkreślić ,że bywają one także teoretyczne, a więc nie koniecznie możliwe są wtedy praktyczne sprawdziany wyników .
-Co do indoktrynacji w wojsku to zaskakuje mnie , że ktokolwiek mógł brać poważnie występy tych politruków przede wszystkim ze względu na ich zerowy poziom intelektualny.
Dla odprężenia : Podczas wojskowego szkolenia studentów jeden z nich rzekł :
Obywatele studenci , pod względem szkolenia wojskowego lubelski UMCS należy do najlepszych uemceesów w kraju .

I dalej co do prawdziwości . Trudno oczywiście tutaj jednoznacznie zdefiniować atrybuty przekazu uczciwego i kompetentnego , ale dla mnie podobnie jak dla Kolegi Waldemara nie ma trudności w rozpoznaniu treści fałszywych ,bezwartościowych itp.

Waldemar Rekść

Post autor: Waldemar Rekść » wt gru 30, 2008 12:50 pm

Oczywiście, że ma Pan rację. Najlepiej, jakby historyk przedstawiał konkretne wszystkie fakty, czytelnikowi zostawiając ich ocenę.
W Polsce jedynym wyjściem jest czytanie, czego tylko się da, to wtedy jest szansa dojścia do prawdy.
Inna sprawa, że z tym Dąb - Biernackim to ciekawa sprawa: skąd nagle się znaleźli jego obrońcy ?

Awatar użytkownika
Lwowiak
Kapral
Kapral
Posty: 62
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 1:10 pm

Post autor: Lwowiak » wt gru 30, 2008 12:59 pm

Troszkę się nam pomieszały posty .
Zdecydowanie jednak nie polecam czytania "czego się da ". Bardzo niebezpieczne jest też przekonanie , że wszędzie można znaleźć ziarenko prawdy albo , że prawda leży na środku .
Co zaś do gen. S. Dąb Biernackiego to obrońcy należą się także i jemu .

ASZ

Post autor: ASZ » wt gru 30, 2008 12:59 pm

Zgadzam sie co do poziomu intelektualnego politruków, brali oni na zmęczenie.
A tak na rozweselenie. Podczas pobytu na praktyce w 11 DPanc w Żaganiu wezwano podchorążych na spotkanie z politrukiem. Mial on wyjaśnić dlaczego ZSRR wkroczyl do Afganistanu. Wymieniony politruk gdy zobaczył ze na sali sa tylko pochorazowie rezerwiści powiedział : Podchorążowie ku..wa, Ruscy wkroczyli do Afganistanu bo wkroczyli. A w ogóle tu ch..j im w d..e i chodźmy się lepiej napić czegoś mocniejszego.

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » wt gru 30, 2008 6:24 pm

Panowie! Cywilizacja żydowska, Solidarność, Konstytucja 3 Maja, Giertych (nawet nieważne który)... - tu dyskutujemy o Rydzu.
Proszę wrócić do wiodącego tematu.
Jagmin

Waldemar Rekść

Post autor: Waldemar Rekść » śr gru 31, 2008 12:20 am

Słusznie.
Dopiero ostatnio przeczytałem pracę Normana Davies'a o Powstaniu Warszawskim i uderzyła mnie wyjątkowo zachowawcza, wręcz nieudolna postawa gen. Sosnkowskiego w tym dramatycznym czasie. Może i rzeczywiście zbyt surowo oceniamy Rydza - Śmigłego ? Może po prostu lepszego nie było ? Sam już nie wiem.
Mój Ojciec, który walczył w Armii ,,Prusy" o Rydzu - Śmigłym się nie wypowiadał, natomiast bardzo krytycznie mówił o Dębie - Biernackim.

Awatar użytkownika
Lwowiak
Kapral
Kapral
Posty: 62
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 1:10 pm

Post autor: Lwowiak » śr gru 31, 2008 1:25 am

Jeśli chodzi o stosunek Naczelnego Wodza do koncepcji powstania w Warszawie to zajął on jednoznaczne stanowisko w tej sprawie , a mianowicie : na razie czekamy.
Zostawmy może dalsze offtopy bo się na nas Kolega Jagmin w końcu pogniewa .

Proponuję w związku z tym może rozszerzyć nieco płaszczyznę dyskusji bowiem o dowodzeniu temat jakoś chyba utknął.
Może takie problemy :
- kto odpowiada za skandaliczny akt internowania Marszałka w Rumunii , a szczególnie jaka była tam rola Sikorskiego ?
- czy jego śmierć w Warszawie nastąpiła z przyczyn naturalnych ?
- czy należałoby dokonać ekshumacji
* po pierwsze w celu podjęcia próby określenia przyczyny śmierci,
** po drugie dla zorganizowania uroczystego pogrzebu ?

Waldemar Rekść

Post autor: Waldemar Rekść » śr gru 31, 2008 1:37 am

Sadzę, że to są dobre pomysły.
Jakkolwiek otwarcie trumny Sikorskiego nic nie wyjaśniło, to chociaż Wódz Naczelny Wojska Polskiego w końcu został godnie pochowany.
Nie widzę powodu dla którego inaczej miałby być potraktowany Rydz - Śmigły.

ASZ

Post autor: ASZ » śr gru 31, 2008 10:44 am

Lwowiak pisze:Jeśli chodzi o stosunek Naczelnego Wodza do koncepcji powstania w Warszawie to zajął on jednoznaczne stanowisko w tej sprawie , a mianowicie : na razie czekamy.
Zostawmy może dalsze offtopy bo się na nas Kolega Jagmin w końcu pogniewa .

Proponuję w związku z tym może rozszerzyć nieco płaszczyznę dyskusji bowiem o dowodzeniu temat jakoś chyba utknął.
Może takie problemy :
- kto odpowiada za skandaliczny akt internowania Marszałka w Rumunii , a szczególnie jaka była tam rola Sikorskiego ?
- czy jego śmierć w Warszawie nastąpiła z przyczyn naturalnych ?
- czy należałoby dokonać ekshumacji
* po pierwsze w celu podjęcia próby określenia przyczyny śmierci,
** po drugie dla zorganizowania uroczystego pogrzebu ?
Po kolei :
- marszałek E.Śmigły-Rydz jest odpowiedzialny jako naczelny wódz za fatalne rozmieszczenie oddziałów w obronie. Niebywale nieprofesjonalny byl tu brak struktury frontów.
- w zdumiewający sposób opuścił W-we bez przygotowania zapasowych centrów dowodzenia. Przypomnę ze W-wa broniła sie jeszcze dwa tygodnie a zresztą ewakuować się mógł samolotem w każdym momencie. Łączność lotnicza i tak była utrzymywana z ND.
- na pierwsza wieść o wkroczeniu wojsk sowieckich bez sprawdzenia ewakuował sie do Rumuni. Będąc tak blisko granicy mógł to zrobić w odpowiednim momencie tak aby nikt nie miał pretensji.
Wszystko to przypomina mi awarie pewnego włoskiego statku wycieczkowego z którego najpierw uciekł kapitan z najbliższa załogą. Pasażerowie zdani zostali na laskę losu. Podsumowując nie mówmy tu o niegodnym internowaniu w Rumuni , należy się zastanowić dlaczego nie został rozstrzelany ew. skazany na wiele lat wiezienia. Francuzi sie nie patyczkowali ze swoimi nieudolnymi marszałkami po 1870 roku.

ASZ

Post autor: ASZ » śr gru 31, 2008 10:54 am

Waldemar Rekść pisze:Słusznie.
Dopiero ostatnio przeczytałem pracę Normana Davies'a o Powstaniu Warszawskim i uderzyła mnie wyjątkowo zachowawcza, wręcz nieudolna postawa gen. Sosnkowskiego w tym dramatycznym czasie. Może i rzeczywiście zbyt surowo oceniamy Rydza - Śmigłego ? Może po prostu lepszego nie było ? Sam już nie wiem.
Mój Ojciec, który walczył w Armii ,,Prusy" o Rydzu - Śmigłym się nie wypowiadał, natomiast bardzo krytycznie mówił o Dębie - Biernackim.
Słuszne uwagi , dodam jednak ze:
- nie wiem co można było więcej zrobić na odległość dla Powstania Warszawskiego. Wystarczyło popatrzeć na mapę.
- o surowej ocenie marsz.E.Rydza-Śmigłego pisałem wcześniej. Powinni byliśmy się tak zachować jak Francuzi po 1870 roku w stosunku do marszałka.
- o gen.Dab-Biernackim podobnie negatywnie wypowiadał się dowódca 19DP gen.J.Kwaciszewski (młodszy brat mojej babci). Przypomnę ze ku zdumieniu wszystkich marsz.E.Śmigły-Rydz mianował Deba-Biernackiego na dowódce GA frontu północnego. Tam tez sie zreszta nie sprawdził

ODPOWIEDZ