Polskie Termopile
Polskie Termopile
Spotkałem się z określeniem " Polskie Termopile"
Miedzy innymi w kampanii wrześniowej:
Bitwa pod Wizną 1939 rok - 1 Batalion liczący 700 osób i 6 dział powstrzymywał przez 3 dni 2 - Dywizje Pancerne ok. 50 tys. żołnierzy
ostatnio nawet o tym śpiewają Szwedzi a u nas mało się o tym mówi.
http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs
z napisami polskimi.
Może ktoś zna więcej interesujących szczegółów z tej Bitwy i czy są jeszcze inne w okresie nas interesującym bitwy zasługujące na miano:
"Polskie Termopile"
Miedzy innymi w kampanii wrześniowej:
Bitwa pod Wizną 1939 rok - 1 Batalion liczący 700 osób i 6 dział powstrzymywał przez 3 dni 2 - Dywizje Pancerne ok. 50 tys. żołnierzy
ostatnio nawet o tym śpiewają Szwedzi a u nas mało się o tym mówi.
http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs
z napisami polskimi.
Może ktoś zna więcej interesujących szczegółów z tej Bitwy i czy są jeszcze inne w okresie nas interesującym bitwy zasługujące na miano:
"Polskie Termopile"
Batalion forteczny kpt. Raginisa był oddziałem kombinowanym. Umocnienia pod Wizną były niedokończone. Brakowało m.in. wentylacji w schronach i maskowania. Głównym minusem był kompletny brak broni przeciwpancrnej, co w końcu pozwoliło Niemcom przy pomocy czołgów obezwładnić polskie stanowiska.
Podstawą obrony było 6 ciężkich i 2 średnie schrony bojowe - uzbrojone w 2-3 ckm i kilka rkm każdy, z załogami przeciętnie po 20-30 żołnierzy. Reszta kombinowanego oddziału kpt. Raginisa zajmowała umocnienia polowe, czyli transzeje i schrony drewniano-ziemne. Posiadano oprócz tego 1-2 działa art. pozycyjnej 75 mm ( a może 76 mm - z tych nieprzekalibrowanych "prawosławnych" ), ale piszę z pamięci więc mogę się w szczegółach mylić.
Tak na marginesie. Nazwa "Polskie Termopile" nie jest najszczęśliwsza, ale zakodowała się w świadomości ludzi i nic na to nie poradzimy.
Podobnie wyglądała obrona Węgierskiej Górki, gdzie licząca 59 żołnierzy kompania forteczna zmusiła przez 3 dni do dreptania w miejscu całą niemiecką 7 DP. A choćby walki pod Mławą, gdzie jedna dywizja polska powstrzymuje kilka nieprzyjacielskich, czy obrona Śląska przez harcerzy i byłych powstańców. I wiele innych miejsc...
Podstawą obrony było 6 ciężkich i 2 średnie schrony bojowe - uzbrojone w 2-3 ckm i kilka rkm każdy, z załogami przeciętnie po 20-30 żołnierzy. Reszta kombinowanego oddziału kpt. Raginisa zajmowała umocnienia polowe, czyli transzeje i schrony drewniano-ziemne. Posiadano oprócz tego 1-2 działa art. pozycyjnej 75 mm ( a może 76 mm - z tych nieprzekalibrowanych "prawosławnych" ), ale piszę z pamięci więc mogę się w szczegółach mylić.
Tak na marginesie. Nazwa "Polskie Termopile" nie jest najszczęśliwsza, ale zakodowała się w świadomości ludzi i nic na to nie poradzimy.
Podobnie wyglądała obrona Węgierskiej Górki, gdzie licząca 59 żołnierzy kompania forteczna zmusiła przez 3 dni do dreptania w miejscu całą niemiecką 7 DP. A choćby walki pod Mławą, gdzie jedna dywizja polska powstrzymuje kilka nieprzyjacielskich, czy obrona Śląska przez harcerzy i byłych powstańców. I wiele innych miejsc...
zgadzam się Wizna to nie jednyny epizod tej kampanii, w którym polskie oddziały stwiały skuteczny opór przeważającym siłom wroga. Szkoda, ze to epizodu, które w ostatecznym rozrachunku nie miały większego znaczenia, gdyż cała kampania obronna była nieskoordynowanym działaniem. Jednkakże nie umiejsza to faktu, odwagi żołnierzy, którzy walczyli w tej wojnie.
Bardzo ciekawą pozycją opisującą walki pod Wizną jest książka "Wrzesień 1939 na Białostocczyźnie" Zygmunta Kosztyły, autor bardzo szczegółowo opisuję tą i inne walki odbywające się na wyżej wymienionym obszarze.Polecam zainteresowanym,aczkolwiek jest to książa stara i raczej ciężko będzie ją dostać.
Polskie Termopile...
Z perspektywy minionego czasu i dzisiejszej wiedzy o tamtych wydarzeniach, a postawą zaprzyjaźnionych: Angli i Francji oraz ich wyrolowaniu Narodu Polskiego możemy założyć,iż cała kampania wrześniowa była jednymi wielkimi Termopilami.
W walkach pod Wizna został zatrzymany cały korpus. Dowodził nim gen.H.Guderian. Skala tych walk świadczy o niewiarygodnym bohaterstwie obrońców. Chyba porównanie do Termopil jest sensowne. Kpt.Raginis pojął od razu jakie znaczenie ma jego obrona, blokując w ten sposób północne skrzydło oskrzydlające. Dal w ten sposób czas którego ND nie wykorzystało.
Zainteresowanym tematem polecam książkę wydaną w 1970 r. stron 108.
Nie wiem czy była wznawiana. Bardzo dobrze przedstawiony jest temat walk pod Wizną i postać kpt. Władysława Raginisa.
Ponadto link do strony internetowej poświęconej w.w. zagadnieniom:
http://www.wladyslawraginis.pl/
Zachęcam do zapoznania się z powyższymi materiałami.
Nie wiem czy była wznawiana. Bardzo dobrze przedstawiony jest temat walk pod Wizną i postać kpt. Władysława Raginisa.
Ponadto link do strony internetowej poświęconej w.w. zagadnieniom:
http://www.wladyslawraginis.pl/
Zachęcam do zapoznania się z powyższymi materiałami.