Westerplatte

Działania polityczno-militarne, bitwy, potyczki, jednostki i dowódcy, biografie, zbrodnie wojenne, wystąpienia polityków, działania wywiadów, plany - pytania i dyskusje.
Jenerał

Post autor: Jenerał » ndz sty 11, 2009 10:13 pm

Czytajcie ludzie!

"Tajemnica Westerplatte" filmem antypolskim?
26 sierpnia 2008

Pijany żołnierz sikający na portret marszałka Rydza-Śmigłego. Nieogolony kapitan Franciszek Dąbrowski wiecznie sięgający po butelkę. Wreszcie obrońcy placówki biegający nago pod ostrzałem Niemców. To szczegóły scenariusza filmu "Tajemnica Westerplatte".

Film, który zamierza zrealizować warszawska wytwórnia Pleograf, ma opowiadać o konflikcie pomiędzy dowódcą Westerplatte majorem Henrykiem Sucharskim i jego zastępcą kapitanem Franciszkiem Dąbrowskim. Autorem scenariusza i reżyserem jest Paweł Chochlew.
Producent filmu Robert Żołędziewski twierdzi, że rekonstruując siedem dni obrony placówki, Chochlew opierał się na przeprowadzonych przez siebie wywiadach z żyjącymi jeszcze westerplatczykami. Miał też rozmawiać z rodzinami i kolegami nieżyjących uczestników obrony. Główną rolę w produkcji zagrać ma Bogusław Linda, a na ekranie pojawić mają się także Paweł Małaszyński i Robert Więckiewicz. Nad scenografią czuwać ma zdobywca Oscara Allan Starski.

Film ma być gotowy na 70. rocznicę wybuchu wojny, która przypada w przyszłym roku. Prace nad nim owiane są głęboką tajemnicą. Kilka tygodni temu twórcy filmu zwrócili się do kancelarii premiera o objęcie patronatu nad "Tajemnicą Westerplatte". Kancelaria zwróciła się o udostępnienie scenariusza, który został poddany analizie przez zespół historyków.

- Po zapoznaniu się z ich opinią odnosimy się do tego filmu niezwykle krytycznie. Scenariusz nie ma nic wspólnego z prawdą historyczną. To fikcja literacka, która w dodatku uderza w godność i honor polskich żołnierzy - mówi szef gabinetu premiera Sławomir Nowak. - Budujemy Muzeum Pola Bitwy Westerplatte, aby przypomnieć niezwykłe znaczenie polskich Termopil. Dlatego w żadnym razie nie podpiszemy się pod czymś, co sugeruje, że obrońcy Westerplatte nadużywali alkoholu i zachowywali się, delikatnie mówiąc, więcej niż nieodpowiedzialnie i niekulturalnie.

Udało się nam dotrzeć do jednej z opinii na temat scenariusza. Wystawił ją członek zespołu ekspertów Mariusz Wójtowicz- Podhorski, który scenariusz uważa za "ordynarny i wyjątkowo brutalny atak na legendę Westerplatte". W ocenie Podhorskiego film ma zniszczyć i zhańbić walczących tam żołnierzy. Według niego "Tajemnica Westerplatte" ma też jednoznacznie "antypolski charakter". Nie mówiąc już o tym, że ponad 80 procent fabuły to kompletna fikcja.

- Pijany obrońca sikający na portret marszałka Rydza-Śmigłego, żołnierze kradnący żywność z magazynów i biegający nago pod ostrzałem Niemców. Podpity kapitan Franciszek Dąbrowski wymachujący pistoletem i pociągający z ukrytej w kieszeni płaszcza butelki wódki. Polscy żołnierze w obleśny sposób liżący pornograficzne karty. Tak wyglądają fragmenty scenariusza. Wydaje mi się, że niestosowne byłoby to nawet komentować - mówi Podhorski.

Zawartości scenariusza nie chciał skomentować Paweł Chochlew. Swoją opinię na temat "Tajemnicy Westerplatte" wyraziła za to córka kapitana Dąbrowskiego Elżbieta Chojka-Dąbrowska: - Nikt z twórców filmu nie kontaktował się ani ze mną, ani z tego, co wiem, z rodzinami innych westerplatczyków. Twórcy filmu powinni spodziewać się wkrótce oficjalnego protestu ostatnich żyjących westerplatczyków i ich rodzin. Będzie przynajmniej kilkanaście procesów.

[KS / Gazeta Wyborcza]

MarcinG

Post autor: MarcinG » pn sty 12, 2009 9:13 am

Horus pisze:Dlaczego nie potrzebne? Liczę na to że powstanie jeszcze jeden film o Westerplatte. Tym razem ukazujący wydarzenia ze strony przeciwnej. Nikt nie chciałby takiego filmu obejrzeć?
Mnie od dawna maży sie taki film. Najlepiej zeby był zrealizowany w podobnej konwencji co "O jeden most za daleko", "Tora, tora, tora", lub "Najdłuższy dzień".

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » pn sty 12, 2009 10:32 am

Wybaczcie mi odejście od tematu, ale czytałem w piątkowej Wyborczej artykuł o filmach polskich, które nie powstały i pewnie nie powstaną (był pomysł, scenariusz, ale brakło kasy). A więc Monte Cassino, Powstanie Warszawskie, "Ogień" (J.Kuraś), Dywizjon 303 i parę innych. Szkoda.

Jenerał

Post autor: Jenerał » pn sty 12, 2009 2:04 pm

Wielka szkoda... Dywizjon 303 to by było coś... ale kasa :/

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » pn sty 12, 2009 5:13 pm

No cóż, gdyby powstał film o "Ogniu" i był on wierny prawdzie historycznej, to byłby to film wyjątkowo antypolski, przedstawiający byłych żołnierzy podziemia w wyjątkowo niekorzystnym świetle.

strabek

Post autor: strabek » pn sty 12, 2009 7:03 pm

Horus pisze:No cóż, gdyby powstał film o "Ogniu" i był on wierny prawdzie historycznej, to byłby to film wyjątkowo antypolski, przedstawiający byłych żołnierzy podziemia w wyjątkowo niekorzystnym świetle.
Dlaczego?????????????

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » pn sty 12, 2009 8:41 pm

Gdyby film kończył się na kwietniu 1945, to O.K. Jednak jego historia (faktyczna) po tym okresie to jeden długi spis zarzutów prokuratorskich. Wywalenie z UB za brutalność ( twierdzenie miejscowych), rabunki i mordy na ludności cywilnej (np. wywleczenie z zatrzymanego autobusu młodej Żydówki i zastrzelenie jej), zabieganie o pomoc byłych sympatyków nazizmu ( wuj jednego z moich kolegów z pracy jako entuzjasta Goralenfolk był odwiedzany przez ludzi "Ognia"). Gdyby była to postać kryształowo czysta jak chce IPN, to nie byłoby takich (nawet wcale) protestów kiedy zapadła decyzja o wystawieniu mu pomnika.

strabek

Post autor: strabek » wt sty 13, 2009 12:06 pm

Ogień budzi kontrowersje nie od dziś. Jednoznaczna jego ocena jest trudna, jeśli nie niemożliwa. W filmie jednak wszystko zależy od scenariusza a właściwie od scenarzysty, którą wersję prawdy on przyjmie za prawdziwą.

Nowa wersja filmu o Westerplatte ma sens tyko, jeśli Reżyser i Scenarzysta spróbowaliby przedstawić historię obrony z jak najdalej posuniętą dbałością o szczegóły. Po za tym tyle jeszcze ciekawych wątków, z dws czeka sfilmowanie.

Rudi

Post autor: Rudi » wt sty 13, 2009 4:51 pm

MarcinG pisze:
Horus pisze:Dlaczego nie potrzebne? Liczę na to że powstanie jeszcze jeden film o Westerplatte. Tym razem ukazujący wydarzenia ze strony przeciwnej. Nikt nie chciałby takiego filmu obejrzeć?
Mnie od dawna maży sie taki film. Najlepiej zeby był zrealizowany w podobnej konwencji co "O jeden most za daleko", "Tora, tora, tora", lub "Najdłuższy dzień".
ach, gdy obejrzalem 'tora tora tora!' to tez zamarzylem, aby takim film o Westerplatte nakrecic.

mrzonka.

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » wt sty 13, 2009 4:53 pm

strabek pisze: Nowa wersja filmu o Westerplatte ma sens tyko, jeśli Reżyser i Scenarzysta spróbowaliby przedstawić historię obrony z jak najdalej posuniętą dbałością o szczegóły.
Wtedy byłby to film dokumentalny lub dokument fabuloryzowany. Zresztą jak to jest z tym filmem? Jedni mówią że go oglądali i jest do niczego, inni tylko czytali scenariusz, inni że za nic nie dadzą pieniędzy na nakręcenie tego filmu. Przecież podobno są tacy co go oglądali!

ODPOWIEDZ