Armia Czerwona po 17 IX 39 r.

Działania polityczno-militarne, bitwy, potyczki, jednostki i dowódcy, biografie, zbrodnie wojenne, wystąpienia polityków, działania wywiadów, plany - pytania i dyskusje.
ODPOWIEDZ
grzesio555

Armia Czerwona po 17 IX 39 r.

Post autor: grzesio555 » śr kwie 08, 2009 8:39 pm

Szukając informacji o marynarzach Flotylli Pińskiej (bardzo kolegom dziękuję za pomoc) spotkałem się z wieloma relacjami dotyczącymi zadziwiającej postawy czerwonoarmistów, którzy z jednej strony bili się dzielnie ( o ile napotkali na opór), a z drugiej podobno niezwykle chętnie wstępowali w szeregi Polskiego Wojska (relaje chociażby w "Zapomniana Flota. Mokrany", czy relacje z walk SG Polesie). Czy zna ktoś z Was rzetelne publikacje na ten temat ? Wiem, że nie jest to może temat popularny, ale przewrotna ciekawość i wciąż mnóstwo skrzętnie utrzymywanych białych plam wodzi mnie na pokuszenie.

flugzeug30

Post autor: flugzeug30 » śr kwie 15, 2009 1:57 pm

Choćby dokumenty SGO " Narew " z CAW- u ( spokojnie, wydane już po 1939 r. )- rozkazy Kleeberga,, Brzozy- Brzeziny, a przede wszystkim Eplera. Ja tę książkę upolowałem u siebie w Łodzi na kiermaszu księgarni uniwersyteckiej. Zapewne trudno ją będzie kupić, ale w CBW w Warszawie być powinna.
Osobiście radzę w pierwszym rzędzie opierać się na dokumentach ( KOP- u też, jeśli ktoś je wydał, czy to u nas po 1989 roku, czy to na emigracji, czy w USA na przykład ) oraz relacjach naocznych świadków- im wcześniej spisanych, tym lepiej, mniej jest w nich zniekształceń i subiektywnych sądów ex post. Także artykuły w poważnych periodykach ( WPH, obecny Przegląd Historyczno- Wojskowy itp. ) bywają do zaakceptowania.
Natomiast w opracowaniach książkowych panuje prawie Hyde Park, niestety.

grzesio555

Post autor: grzesio555 » czw kwie 16, 2009 5:55 pm

Dzięki poszukam. A swoją drogą Hyde Park panuje totalny w dodatku temat traktowany jest wciąż po macoszemu (mam na myśli w ogóle temat działań obu stron na wschodzie). Czyżby jeszcze ciążyło odium spraw "przmilczanych" dla dobra...? No własnie czyjego ?

flugzeug30

Post autor: flugzeug30 » czw kwie 16, 2009 8:11 pm

I Niemców, i Rosjan, przecież 25 BPanc. kombriga Siemiona Kriwoszejna współdziałała z niemiecką 10 Pz. Div. w walkach z naszym garnizonem Brześcia Litewskiego ( bo jest też i Brześć Kujawski )
... no, ale cóż, geopolityka, moim zdaniem, jak się z nimi nie dogadamy ( " przebaczamy i prosimy o przebaczenie " ) to byśmy musieli przyłączyć się do USA na prawach kolejnego stanu, jak chce mój ulubiony ( za poziom intelektualny i trafne nieraz wypowiedzi ) nie jako polityk ( b. kiepski moim zdaniem ), ale jako publicysta http://www.korwin-mikke.pl . ... Celnie ujął tę geopolitykę http://mleczko.interia.pl/galerie/o-nie ... e,422001,6

A wracając do tematu- czytałem relację ówczesnego ppłk piech. KOP Władysława Stępkowicza, dowódcy II baonu ( mob. przez baon KOP " Podświle " ) w 3 pp KOP płk piech. Zdzisława Zajączkowskiego. I tenże Stępkowicz ( przeżył wojnę ), wspominał, iż w czasie walk- w dniach 21- 22 IX- 3 pp KOP i I baonu 207 pprez. ( mob. przez baon KOP "( Budsław " ) z, OIDP, 52 DS w rejonie Kołki- Dereźne- Hruziatyn- Nawóz ( oddziały KOP, zgodnie z rozkazem Naczelnego Wodza, przemieszczały się transportami kolejowymi na przedmoście rumuńskie, tak, jak pierwotnie miały zrobić 35 DPRez. i pułki grodzieńskie; w walkach tych zginął dca I/207 pprez. ppłk Eugeniusz Juruś i dca I/3 pp KOP ppłk Romuald Kozłowski )- żołnierze RKKA też poddawali się naszym oddziałom. Inna sprawa, że potem, po klęsce naszych oddziałów, tych żołnierzy RKKA zapewne rozstrzelał NKWD.

grzesio555

Post autor: grzesio555 » czw kwie 16, 2009 9:17 pm

Nie wnikając w coś co jak to określasz "geopolityka" powiem tylko jedno:
"wybaczamy i prosimy o wybaczenie" nie oznacza, że przemilczamy własną historię. Uczmy się również z lekcji bolesnych a nie udawajmy, że ich nie było ! Choćby po to żeby nigdy więcej nie usłyszeć z pewnej trybuny podziekowań dla "bohaterskiego niemieckiego ruchu oproru".

ODPOWIEDZ