polsikie lotnictwo 1939-1945

Artyleria, lotnictwo, broń strzelecka, pojazdy, kawaleria, marynarka wojenna, fortyfikacje - czyli wszystko o sprzęcie, ekwipunku i broni wszystkich stron wojny. Organizacja i struktura wojsk.
bartosz156

polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: bartosz156 » pt lip 24, 2009 8:29 pm

Zrobiłem ten temat ponieważ interesują mnie polskie samoloty wojskowe z lat 1939-1940.Znam tylko 2 więc jak ktoś wie jakie są inne samoloty z tego okresu to proszę tutaj pisać. Obrazek pzl p11c oraz pzl "karaś"

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » pt lip 24, 2009 9:20 pm

Jakbyś tu poszukał to byś znalazł.
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=806
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=547
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=882
To tylko z tej strony tuż pod Twoim tematem. Przejrzyj forum to znajdziesz więcej, że o tym nie wspomnę:
http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/l ... index.html

bartosz156

Post autor: bartosz156 » sob lip 25, 2009 11:10 am

dzięki

d_sz1

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: d_sz1 » pt sie 14, 2009 10:28 pm

?Samych myśliwców użytych w kampanii wrześniowej jest kilka typów na początek należy wymienić:
PZL P.7a, PZL P.11, PZL P11c, PWS-10, poza tym mieliśmy około 8 prototypów w różnym stadium badań. Z bombowców należy wymienić LWS-6 Żubr znany też, jako PZL.30 Żubr, PZL.43 Czajka w wersji A i B, PZL.23 Karaś, pyzatym były też samoloty rozpoznawcze, łącznościowe i sanitarne.
LWS-2 pełniący funkcje sanitarne, LWS-3 Mewa, jako samolot rozpoznawczy i łącznościowy. W II RP było zresztą kilka zakładów produkujących samoloty i sprzęt lotniczy.
A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?

Speedy

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: Speedy » ndz sie 16, 2009 5:30 pm

Hej
d_sz1 pisze:A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?
Nie. Na przełomie 1938/39 zespół inż. S.Praussa (tego od Karasia i Suma) rozpoczął co prawda wstępne prace nad projektem bombowca Łosoś - miał to być właśnie taki samolot bombowy nurkujący i szturmowy. Jednak projektu nie ukończono do wybuchu wojny i o ile wiem nie zachowały się żadne materiały.
Łosoś miał być dwumiejscowym dolnopłatem, trochę mniejszym od Suma, już bez podkadłubowej gondoli, za to z chowanym podwoziem. Jako napęd przewidziany był silnik rzędowy Hispano Suiza 12Z.

Wcześniej do bombardowania z lotu nurkowego zamierzano wykorzystać wielozadaniowy myśliwiec PZL-38 Wilk. Miał on przenosić 1 bombę 300 kg pod kadubem. Płat Wilka zaopatrzony był w klapy krokodylowe, które przy maksymalnym wychyleniu miały spełniać rolę hamulców aerodynamicznych. Ostatecznie jak wiadomo program budowy Wilka zakończył się fiaskiem; zbudowano jednak i oblatano 2 prototypy.

Zdaje mi się też, że i ostatni polski myśliwiec tego okresu, PZL-50 Jastrząb miał pełnić rolę bombowca nurkującego. Nie wiem niestety jak było u niego z hamulcami. Zabierać miał 2 bomby po 100 kg. Zbudowano i oblatano 1 prototyp Jastrzębia (w 1939 w budowie był drugi prototyp oraz 5 samolotów seryjnych).

d_sz1

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: d_sz1 » śr sie 26, 2009 8:15 pm

Speedy sam sobie zaprzeczyłeś:
d_sz1 pisze:A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?
Nie.
Wcześniej do bombardowania z lotu nurkowego zamierzano wykorzystać wielozadaniowy myśliwiec PZL-38 Wilk. Miał on przenosić 1 bombę 300 kg pod kadubem. Ostatecznie jak wiadomo program budowy Wilka zakończył się fiaskiem; zbudowano jednak i oblatano 2 prototypy.
Zdaje mi się też, że i ostatni polski myśliwiec tego okresu, PZL-50 Jastrząb miał pełnić rolę bombowca nurkującego.
PZL-38 Wilk był budowany w kilku wariantach, jako: myśliwiec, bombowiec i bombowiec nurkujący. Więc były jakieś prototypy bombowca nurkującego (samolotu bezpośredniego wsparcia).
A PZL-50 Jastrząb to typowy samolot myśliwski.

LESZEK

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: LESZEK » pt sie 28, 2009 9:59 am

d_sz1 pisze: A PZL-50 Jastrząb to typowy samolot myśliwski.
A figę ( "aby z nieudanej pościgówki zrobić poprawny samolot mysliwski" - czyj to cytat? :lol: ). Właśnie, że po fiasku programu Wilka Jastrząb miał mieć możliwośc bombardowania z lotu nurkowego bombą 100 kg, a Jastrząb II bombą 300 kg ( czyli ten wagomiar,który przenosić miał Wilk ).
Będę czepliwy szczegółów. Nie było żadnego Wilka w wersji bombowej. Miały być dwie wersje. Liniowa ( czyli rozpoznawcza i bombowa lekka, dostowana do lotu nurkowego - taki nowocześniejszy Karaś z możliwością walki myśliwskiej ) oraz pościgowa ( czyli myśliwska - takie ówczesne określenie samolotów myśliwskich , które miały toczyć walkę główniw w pionie, a nie kołową ).

d_sz1

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: d_sz1 » pt sie 28, 2009 10:50 am

No może LESZEK coś pokręciłem jak czytałem na temat PZL-38 Wilka, PZL-48 Lamparta i PZL-54 Rysia; zgodzę się, że jednak Wilk miał byś samolotem liniowym i bombowcem nurkującym, choć z drugiej strony, dlaczego chciano Wilkiem zastąpić Karasie? Wilk miał zabierać 300 kg bombę (zrzuconą podczas lotu nurkowego), podczas gdy Karaś zabierał 600 - 700 kg bomb różnego typu. Dlatego zgodzę się nazwać Wilka samolotem wielozadaniowym.
Jeśli chodzi o PZL-50 Jastrząb I PZL-53 Jastrząb II to samoloty myśliwskie, które miały zastąpić wysłużone PZL P.11, Niemcy też w tym czasie projektowali myśliwce z możliwością przenoszenia bomb (i to do 1000 kg) np. Messerschmitt Me 210 a nasze Jastrzębie mogły jedynie 100 - 300 kg bomb udźwignąć.

A. Glass, Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939
E. Malak, Prototypy samolotów bojowych. Polska. 1936-1939
A. Morgała, Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939
M. J. Murawski, Samoloty Luftwaffe, 1933-1945 Tom II.

LESZEK

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: LESZEK » pt sie 28, 2009 8:53 pm

d_sz1 pisze: A. Glass, Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939
E. Malak, Prototypy samolotów bojowych. Polska. 1936-1939
A. Morgała, Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939
M. J. Murawski, Samoloty Luftwaffe, 1933-1945 Tom II.
No własnie :D

A Wilkiem chciano zastapić Karasie bo: Wilk był szybszy, mógł spełniać rolę myśliwca, mógł nurkować i miał miec działko 20 mm, czyli nadawał by się na "szturmowca" i "tankbustera" :wink: . Karas startujac z lotnisk polowych zabierał 300-400 kg bomb :lol: .

d_sz1

Re: polsikie lotnictwo 1939-1945

Post autor: d_sz1 » sob sie 29, 2009 9:38 pm

Jednak szkoda LESZEK że nie wprowadzono Wilka chodź by w drugim wariancie, czyli z silnikiem Foka, tak bardzo on nie odstawał od prototypu a jako samolot przejściowy do wyprodukowania i wdrożenia Lamparta mógłby służyć.

ODPOWIEDZ