Witam forumowiczów.
Zakładam, że większość z nas czytała lub słyszała co nieco o pomyśle płk R. Saloniego. Proponował utworzenie Brygady Pancernej w składzie dwóch batalionów czołgów i jednego batalionu piechoty plus artyleria i niezbędne służby.
W rzeczywistości powstały dwa oddziały pancerno - motorowe a planowaliśmy ich sformować bodajże 4 (może 5).
Zastanawiam się czy zgrupowanie czołgów w brygadzie (brygadach?) pancernych dla ONW nie było by lepszym rozwiązaniem niż 8 samodzielnych batalionów przydzielanych w zależności od rozwoju sytuacji. Zastanawia mnie czy takie brygady (brygada?) mogły by funkcjonować równolegle z OPM-mi czy trzeba było by z ich organizowania zrezygnować? A rolę oddziałów zaporowych przyznać zmodernizowanym brygadom kawalerii?
Brygada Pancerna oprócz OPM?
Re: Brygada Pancerna oprócz OPM?
Może rozszerzę mój pomysł.
Pierwsze próby z samobieżną armatą TK-D miały miejsce jesienią 1932r i latem 1933. Nie wiem co działo się potem ale program został zamknięty w 1935r. Kolejnym podejściem było TKS-D w 1936r.
Brakowało niewiele byśmy posiadali samobieżny niszczyciel czołgów. W takim przypadku OPM-y mogły by posiadać pułk samobieżnych armat ppanc. A czołgi grupujemy w brygadzie lub brygadach pancernych. W tym układzie Oddziały Pancerno Motorowe pełnią rolę opóźniającą a brygada jest przewidziana do kontrataku. Co do kawalerii albo drastyczna redukcja do 5 - 6 brygad ale 4-ro pułkowych i o wzmocnionych stanach liczebnych, albo wariant łagodniejszy 10 3 pułkowych brygad wzmocnionych sprzętem i stanami osobowymi z rozwiązanych pułków i 1 brygady.
Tabory przynajmniej częściowo zmotoryzowane, więcej broni maszynowej i pepanc.
Wszystko zależy niestety od możliwości finansowych.
Pierwsze próby z samobieżną armatą TK-D miały miejsce jesienią 1932r i latem 1933. Nie wiem co działo się potem ale program został zamknięty w 1935r. Kolejnym podejściem było TKS-D w 1936r.
Brakowało niewiele byśmy posiadali samobieżny niszczyciel czołgów. W takim przypadku OPM-y mogły by posiadać pułk samobieżnych armat ppanc. A czołgi grupujemy w brygadzie lub brygadach pancernych. W tym układzie Oddziały Pancerno Motorowe pełnią rolę opóźniającą a brygada jest przewidziana do kontrataku. Co do kawalerii albo drastyczna redukcja do 5 - 6 brygad ale 4-ro pułkowych i o wzmocnionych stanach liczebnych, albo wariant łagodniejszy 10 3 pułkowych brygad wzmocnionych sprzętem i stanami osobowymi z rozwiązanych pułków i 1 brygady.
Tabory przynajmniej częściowo zmotoryzowane, więcej broni maszynowej i pepanc.
Wszystko zależy niestety od możliwości finansowych.
- Von Slavek
- Porucznik
- Posty: 485
- Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm
Re: Brygada Pancerna oprócz OPM?
Brakowało klasycznych armatek 37 mm dla utworzenia dywizyjnych kompani ppanc czy jest sens pakować się w TKSd?
Re: Brygada Pancerna oprócz OPM?
Czy w takim razie warto poświęcać armatki na uzbrojenie 7TP ?Von Slavek pisze:Brakowało klasycznych armatek 37 mm dla utworzenia dywizyjnych kompani ppanc czy jest sens pakować się w TKSd?
Re: Brygada Pancerna oprócz OPM?
W naszych brygadach zmotoryzowanych przewidywano dywizjon złożony z 2 kompanii-18 armat które można by zmechanizować prze umieszczenie w TKS D. Wolałbym pułk na 36 pojazdach ale trudno na wszystko nam nie wystarczy.