Strona 15 z 21

: pn kwie 28, 2008 1:10 pm
autor: Jagmin
Myśliwce kosztowały mniej więcej tyle co czołgi.
http://derela.republika.pl/ceny.htm
gdzieś był jeszcze obszerniejszy cennik, ale nie mogę odszukać.

: pn kwie 28, 2008 6:44 pm
autor: roman666c
Jagmin powiedz mi jeszcze jedną rzecz, jaki był czas bezawaryjnej pracy 7TP i innych czołgów z września 39 które były na wyposażeniu WP???
Dzięki za wcześniejszą odpowiedż!!!

: wt kwie 29, 2008 8:40 am
autor: Jagmin
roman666c pisze:Jagmin powiedz mi jeszcze jedną rzecz, jaki był czas bezawaryjnej pracy 7TP i innych czołgów z września 39 które były na wyposażeniu WP???
Dzięki za wcześniejszą odpowiedż!!!
Coś takiego wymagałoby uśrednionych wyników, a warunkach września nikt takich statystyk nie prowadził. Owszem były wcześniejsze "rajdy" służące wskazaniu wad pojazdów, ale obecnie publikuje się raczej wnioski na ten temat niż konkretne dane.
Obawiam się, że nikt Ci na to nie odpowie.

: wt kwie 29, 2008 7:57 pm
autor: roman666c
Każdy czołg ma coś takiego jak czas bezawaryjnej pracy, ruski, polski czy niemiecki, wszystkie maja coś takiego jako parametr, widocznie był bardzo słaby dlatego nikt tego nie podaje, a to znaczy że nie był zbyt dobrej jakości.W czołgach przodwali i przodują rosjanie, w drugiej wojnie światowej mieli czołgi o 20 - 150 godz bezawaryjnej pracy, zależnie od czołgu, niemcy osiągneli 20 godz. Myślałem że wiesz, ale... . Trudno, dzięki za odpowiedź.

: wt kwie 29, 2008 9:37 pm
autor: Jagmin
roman666c pisze:Każdy czołg ma coś takiego jak czas bezawaryjnej pracy, ruski, polski czy niemiecki, wszystkie maja coś takiego jako parametr, widocznie był bardzo słaby dlatego nikt tego nie podaje, a to znaczy że nie był zbyt dobrej jakości.W czołgach przodwali i przodują rosjanie, w drugiej wojnie światowej mieli czołgi o 20 - 150 godz bezawaryjnej pracy, zależnie od czołgu, niemcy osiągneli 20 godz. Myślałem że wiesz, ale... . Trudno, dzięki za odpowiedź.
W czołgach nie przodowali i nie przodują Rosjanie. Myślałem, że wiesz, ale...trudno.

: wt kwie 29, 2008 10:04 pm
autor: Horus
Dlaczego twierdzisz ze Rosjanie nie przoduja w czolgach? Wybrali po prostu inny kierunek rozwoju.

: śr kwie 30, 2008 8:14 am
autor: gonczor
Przecież i radziecka i niemiecka jakość produkcji obrosły w legendę. Tylę że sowieckie wyroby cechowala niska jakość, a Niemiecka wysoka

: śr kwie 30, 2008 9:05 am
autor: Jagmin
Zostawmy współczesny sprzęt rosyjski (lub trochę wcześniej radziecki). Osobiście wyżej stawiam zachodnie technologie, ale to niespecjalnie licuje z profilem forum, więc pozostawmy to bez rozstrzygnięcia.
Jeżeli wrócimy do sowieckich tanków z końca lat trzydziestych (czy nawet początku lat czterdziestych) natrafimy na liczne przykłady niskiej jakości, awaryjności, gwałtu na ergonomii.
Kolega twierdzi, iż każdy czołg posiada parametr zwany czasem bezawaryjnej pracy. Wątpię. Prawdę powiedziawszy chyba nie spotkałem się z podaniem takiej wartości dla sprzętu z lat trzydziestych w żadnej publikacji. Owszem, dla współczesnych czołgów taką wielkość się podaje, ale nie w latach trzydziestych. Bywało, że podawano trwałość poszczególnych elementów (silnik czy ogniwa gąsienic) w kilometrach, lufy w wystrzałach itp...

: śr kwie 30, 2008 4:05 pm
autor: Horus
Co do tematu jakosci rosyjskich czolgow, to w jednym z ostatnich numerow "Odkrywcy" bylo cos na ten temat. Niemcy uzywali kilku T-26 w Hiszpanii, i oceniali je wyzej od wlasnych czolgow.

: śr kwie 30, 2008 8:59 pm
autor: evanger
Horus pisze:Co do tematu jakosci rosyjskich czolgow, to w jednym z ostatnich numerow "Odkrywcy" bylo cos na ten temat. Niemcy uzywali kilku T-26 w Hiszpanii, i oceniali je wyzej od wlasnych czolgow.
W okresie wojny domowej w Hiszpanii Niemcy używali PzI i to chyba w pierwszej wersji. Nic dziwnego że T-26 był lepszy...