Pistolet maszynowy ''Mors''

Artyleria, lotnictwo, broń strzelecka, pojazdy, kawaleria, marynarka wojenna, fortyfikacje - czyli wszystko o sprzęcie, ekwipunku i broni wszystkich stron wojny. Organizacja i struktura wojsk.
ODPOWIEDZ
rocky

Post autor: rocky » pt cze 20, 2008 1:14 am

Szkoda, że nie założono jakiś ram czasowych na dane projekty widząc co się dzieje i jak szybko się to dzieje u naszych sąsiadów. A tak były poprawki poprawek i kolejne dobre pomysły, które w danym modelu należałoby wprowadzić. Tak to się przedłużało w kolejne lata bez opamiętania. Szkoda, bo było tyle fajnych i ciekawych projektów. Były na to fundusze i były możliwości produkcyjne. Jednak trzeba było przejść proces decyzyjno projektowy żeby zacząc produkować. Przypomina to powojenną historię naszej Irydy. Widać nie wiele się zmieniło.

LESZEK

Post autor: LESZEK » pt cze 20, 2008 4:02 pm

A może by tak załozyć temat "Broń strzelecka WP 1921-1939" ? A w nim :

- uzbrojenie faktyczne
- projekty
- przyczyny takich a nie innych rozwiązań
- wreszcie - nasza "gdybologia" na temat roawiazań optymalnych, ale mieszcząca się w ówczesnych realiach ( czyli bez pomysłów SF- wprowadzamy M16 albo AK47 8) ).

rocky

Post autor: rocky » pt cze 20, 2008 4:19 pm

Jestem gorąco za takim tematem.

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » pt cze 20, 2008 6:52 pm

Chyba za szeroki temat, były już próby typu "lotnictwo" czy "broń pancerna", ale wg mnie to mija się z celem.

LESZEK

Post autor: LESZEK » pt cze 20, 2008 7:07 pm

Jagmin pisze:Chyba za szeroki temat, były już próby typu "lotnictwo" czy "broń pancerna", ale wg mnie to mija się z celem.
No nie wiem....Jest kilka tematów na ten "temat" ( :lol: ). I podejrzewam, że będą następne, typu : "Co myślicie o cekaemie takim a takim?", albo "Który karabin był najlepszy?". I tak dalej...

Ale może się mylę... :roll:

wallenrod.69

Post autor: wallenrod.69 » sob cze 21, 2008 11:34 pm

LESZEK pisze:
Jagmin pisze:Chyba za szeroki temat, były już próby typu "lotnictwo" czy "broń pancerna", ale wg mnie to mija się z celem.
No nie wiem....Jest kilka tematów na ten "temat" ( :lol: ). I podejrzewam, że będą następne, typu : "Co myślicie o cekaemie takim a takim?", albo "Który karabin był najlepszy?". I tak dalej...

Ale może się mylę... :roll:
Jeśli się moge wtrącić, to może dobrym jest właśnie pomysł o broni i wyposażeniu, który polacy wymyślili czy opracowali, a który z wiadomych względów nie mógł się znaleźć w armi II RP. Jest kilka takich tematów jeśli chodzi o wojska lądowe czy lotnictwo. Temat w którym można byłoby umieszczać takie ciekawostki o których niewiele się mówi, a zawsze wiedza i horyzonty szersze :wink: .
Dla przykładu:
1)Urządzenie radiowe do wykrywania min (ramka na kiju podłączona do słuchawek :lol: ) opracował polski saper, bodajże jeszcze podczas walk w Afryce Płn. Produkowano to urządzenie dla wszystkich armii alianckich.
2)Słynny Czeski rkm ZB.26 był dziełem czeskiego konstruktora Vaclava Holka i dwóch emigrantów z Polski, Marka i Podrabskiego.
3)Brytyjski karabin szturmowy (protoplasta tych dzisiejszych które mają brytyjczycy na wyposażeniu) EM 2 Rifle z charakterystycznym magazynkiem w kolbie, był dziełem inż. z FB w Radomiu Kazimierza Januszewskiego. Opracowany oczywiście po wojnie nie wszedł na wyposażenie państw NATO z powodu unifikacji naboju do standardu amerykańskiego (sprawka USA) kalibru 7,62mm (tj. 0,303 cala). Karabin polaka posiadał kaliber 0,280 cala (na tzw.nabój pośredni).

Wydaje się, że takie ciekawostki w temacie polskiej myśli technicznej, byłyby zaskoczeniem dla nie jednego forumowicza. Nie wyłączając mojej osoby :roll: oczywiście...

rocky

Post autor: rocky » ndz cze 22, 2008 8:47 am

Tych pomysłów i prób było wiele. Mnie kiedyś bardzo zainteresowała aliancka przenośna radiostacja plecakowa. W każdym filmie o IIWS amerykańscy chłopcy mają taką zabawkę. To także wymyślili Polacy. Przecież próbną partię puszczono do polskich jednostek na testy. Bodajże w 1938 roku. Ale oczywiście: Lepsze jest złem dobrego. Zawieszenie z dwoma osiami skrętnymi do transporterów wojskowych, czy wiele innych. To od czego zaczynamy? A może w jaki sposób? Oddzielny temat czy oddzielny dział. To może być na prawdę ciekawy post czy dział. Każdy z ludzi tutaj piszących ma jakąś wiedzę. Mniejszą lub większą ale wynika ona z pasji. Pasja i zainteresowanie powodują że każdy gdzieś po drodze o czymś słyszał. Zbieżmy tą wiedzę w jakąś zorganizowaną całość.

wallenrod.69

Post autor: wallenrod.69 » ndz cze 22, 2008 12:09 pm

rocky pisze: Zbieżmy tą wiedzę w jakąś zorganizowaną całość.
Oczywiście jestem jak najbardziej ZA. Nie byłem oczywiście pomysłodawcą takiego tematu, bo podpiąłem się raczej ze swoim wywodem w tej kwestii, więc pierwszeństwo należy do Ciebie rocky i LESZKA. Żeby nie wyszło jakieś S(iksze)F(iksze), to omawiane uzbrojenie czy wyposażenie powinno mieć jakiś związek z II RP, czyli coś co mogło być w Polsce a powstało np. na emigracji.

Nawiasem mówiąc LESZEK prawie trafił z tym karabinkiem szturmowym dla WP rodzimego pomysłu... :wink:

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » ndz cze 22, 2008 1:06 pm

A wiadomo cos wiecej na temat powstajacego w 1939 PMD (pistolet maszynowy dywersantów)? Kiedys w "Granicy" widzialem jego prawdopodobny rysunek, przypominal troche amerykanskie pm-y, lub , zeby bylo jasniej, wygladal jak zmniejszony MP-38.

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Re: Pistolet maszynowy ''Mors''

Post autor: Jagmin » pn gru 07, 2009 11:09 am

Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Ostatnio zwróciłem uwagę, że chyba żadna broń nie budzi tak szerokich kontrowersji jak Mors. Są głosy, że był bronią mierną czy wręcz nieudaną, wg innych opinii był pm-em najmniej przeciętnym, za którego jednak nie musimy się wstydzić. Można też jednak przeczytać, że nie ustępował innym konstrukcjom, był bronią wykonaną precyzyjnie i dokładnie, czy wreszcie, że osiągnął poziom Ermy, uznanej wówczas za wzór, a nawet niektóre wprowadzone rozwiązania wydawały się lepsze. Może więc jednak Mors był udaną konstrukcją, a jego ewentualne wady wynikały bardziej z błędnych założeń niż rozwiązań konstrukcyjnych.

ODPOWIEDZ