tajne patenty
tajne patenty
Szukam informacji, w tym publikacji nt. tzw. „tajnych patentów”, czyli zastrzeżeń zgłaszanych do Urzędu Patentowego, związanych z uzbrojeniem i technologiami przeznaczonymi dla wojska w okresie międzywojnia. „Zwykłe” wynalazki, ich zgłoszenia były publikowane w Wiadomościach Urzędu Patentowego, natomiast pozostałe wynalazki tzw. strategiczne posiadały ścisłą ochronę. Czy ktoś pisał coś na ten temat?
Z tego co wiem, to nie było zadnych tajnych patentów. Nie istniała taka kategoria. Niewykluczone jednak, że się mylę. Jeżeli się mylę, to patent z przymiotnikiem "tajny" traci zupełnie sens.
Konstankiewicz mówi ( a on błędów raczej nie popełnia ), że czegoś takiego nie było w okresie międzywojennym. Tyle na ten tamat.
Konstankiewicz mówi ( a on błędów raczej nie popełnia ), że czegoś takiego nie było w okresie międzywojennym. Tyle na ten tamat.
Nie wiem, jaka była fachowa terminologia wg. Urzędu Patentowego tego typu zastrzeżeń. Wiem natomiast, iż w II połowie lat 30. pracujący m.in. na rzecz wojska Dział Syntezy Kauczuku Chemicznego Instytutu Badawczego w Warszawie zastrzegł kilka tzw. „tajnych patentów” (autorami wynalazków byli Wacław Szukiewicz, profesor Kazimierz Smoleński, Kazimierz Cybulski, Witold Klonowski, Władysław Werbachowski, Arkadiusz Terlecki). Dotyczyło to również uruchomianej w ramach COP-u Fabryki Kauczuku w Dębicy.
Tu nie chodzi o publikacje lecz dokumenty źródłowe (spisane relacje uczestników wydarzeń). Myślę, iż wiedzieli co piszą. Tak było dokładnie w przypadku polskiego wynalazku KER-u Szukiewicza, który jak podaje był autorem tzw. „tajnego patentu”. Nie upieram się przy terminologii, cytuję tylko nazewnictwo. Może to była inna, specjalna forma zgłoszenia, przynależna np. wynalazkom z dziedziny obronności? Być może organem rejestrowym nie był Urząd Patentowy, choć posiadał on tzw. kancelarię tajną. Wiem, iż część wynalazków Chemicznego Instytutu Badawczego, którego promotorem był I. Mościki, była zastrzeżona i posiadała status - jak określają źródła – tzw. „tajnego patentu”. Było to oczywiste, gdyż np. w przypadku KER-u, w Europie tylko Niemcy, Rosja sowiecka i Polska posiadały w 1938r. technologie wytwarzania kauczuku syntetycznego. Miało to szczególne znaczenie dla planów motoryzacji polskiej armii.
Ten link pozwoli wyjaśnić pewne wątpliwości dotyczące polskiego wynalazku - kauczuku syntetycznego KER:
http://www.synthosgroup.com/chemik/arty ... 04%20(960)
http://www.synthosgroup.com/chemik/arty ... 04%20(960)
Z niewiadomych mi względów, podany wyżej link zapisał się, tak jak się zapisał . Więc może przedruk artykułu będzie łatwiejszy:
KER polski kauczuk syntetyczny
Na przełomie XIX i XX wieku podjęto w Europie i USA badania nad opracowaniem technologii produkcji kauczuku syntetycznego. Rozwój motoryzacji oraz doświadczenia I wojny światowej skłoniły rządy wielu państw do finansowego wsparcia poszukiwań naukowych. Powstało kilka laboratoriów, w których zaangażowano naukowców oraz praktyków działających w przemyśle chemicznym. Jednak problem był na tyle złożony, iż na kontynencie europejskim tylko w Niemczech i ZSRR na przełomie lat 20. i 30. XX wieku z powodzeniem wdrożono osiągnięcia naukowe do praktyki przemysłowej.
Kilka lat później, do światowej czołówki wytwórców syntetycznego surowca dołączył polski przemysł kauczukowy, którego symbolem po dzień dzisiejszy jest kauczuk syntetyczny marki KER. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, iż droga od wynalezienia metody syntezy butadienu (1935 rok) do jej praktycznego zastosowania była nad wyraz krótka. W ekspresowym tempie trzech lat udało się opracować przemysłową technologię produkcji KER-u oraz na jej podstawie wybudować i uruchomić w Dębicy fabrykę syntetycznego kauczuku (1938 roku). Był to sukces na skalę światową, tym większy, iż całość prac badawczych i wdrożeniowych realizowano wyłącznie polskimi siłami.
Droga do sukcesu nie była prosta. Zespół inżyniera Wacława Szukiewicza, kierownika Działu Syntezy Kauczuku Chemicznego Instytutu Badawczego, wykonał w latach 1933 - 1935 ponad 3000 prób z zastosowaniem 250 substancji, szukając właściwego katalizatora. Pomimo rozlicznych niepowodzeń badania kontynuowano, pracując po 16 godzin dziennie. W tym trudnym okresie wsparcia Działowi Syntezy Kauczuku udzielił prezydent RP Ignacy Mościcki, wybitny polski chemik, współzałożyciel Chemicznego Instytutu Badawczego.
Wreszcie intensywne prace badawcze zostały uwieńczone powodzeniem, sukces przyszedł w II połowie 1935 roku. Opracowano nowy katalizator, który w próbach laboratoryjnych, a następnie półtechnicznych, spełniał wszystkie zakładane wymogi przyszłego procesu fabrycznego. Metoda otrzymywania butadienu z alkoholu etylowego za pomocą katalizatora sodowego została zastrzeżona jako patent tajny Chemicznego Instytutu Badawczego. Wacław Szukiewicz nadał polskiemu kauczukowi wymyśloną przez siebie markę słowną KER (Kauczuk ERytrenowy), której inspiracją była wcześniejsza nazwa butadienu.
W początkach 1937 roku, z pomocą aparatury półtechnicznej otrzymano kilka ton KER-u, z którego wytworzono szereg artykułów gumowych (opony, powłoki balonowe, odzież ochronną, obuwie). Polski kauczuk dobrze się wulkanizował i był odporny na ścieranie. Wyniki testów laboratoryjnych i porównawczych były dla KER-u nad wyraz korzystne, mógł on śmiało konkurować z kauczukiem naturalnym oraz syntetycznymi produktami z Niemiec i ZSRR.
W sierpniu 1938 roku oddano do użytku Zakłady Chemiczne S.A. „Dębica” w Dębicy, pierwszą polską fabrykę kauczuku syntetycznego.
Zespół inżyniera Szukiewicza opracowywał dalsze plany rozwoju fabryki, jednak realizację ambitnych przedsięwzięć przerwał wybuch II wojny światowej.
KER polski kauczuk syntetyczny
Na przełomie XIX i XX wieku podjęto w Europie i USA badania nad opracowaniem technologii produkcji kauczuku syntetycznego. Rozwój motoryzacji oraz doświadczenia I wojny światowej skłoniły rządy wielu państw do finansowego wsparcia poszukiwań naukowych. Powstało kilka laboratoriów, w których zaangażowano naukowców oraz praktyków działających w przemyśle chemicznym. Jednak problem był na tyle złożony, iż na kontynencie europejskim tylko w Niemczech i ZSRR na przełomie lat 20. i 30. XX wieku z powodzeniem wdrożono osiągnięcia naukowe do praktyki przemysłowej.
Kilka lat później, do światowej czołówki wytwórców syntetycznego surowca dołączył polski przemysł kauczukowy, którego symbolem po dzień dzisiejszy jest kauczuk syntetyczny marki KER. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, iż droga od wynalezienia metody syntezy butadienu (1935 rok) do jej praktycznego zastosowania była nad wyraz krótka. W ekspresowym tempie trzech lat udało się opracować przemysłową technologię produkcji KER-u oraz na jej podstawie wybudować i uruchomić w Dębicy fabrykę syntetycznego kauczuku (1938 roku). Był to sukces na skalę światową, tym większy, iż całość prac badawczych i wdrożeniowych realizowano wyłącznie polskimi siłami.
Droga do sukcesu nie była prosta. Zespół inżyniera Wacława Szukiewicza, kierownika Działu Syntezy Kauczuku Chemicznego Instytutu Badawczego, wykonał w latach 1933 - 1935 ponad 3000 prób z zastosowaniem 250 substancji, szukając właściwego katalizatora. Pomimo rozlicznych niepowodzeń badania kontynuowano, pracując po 16 godzin dziennie. W tym trudnym okresie wsparcia Działowi Syntezy Kauczuku udzielił prezydent RP Ignacy Mościcki, wybitny polski chemik, współzałożyciel Chemicznego Instytutu Badawczego.
Wreszcie intensywne prace badawcze zostały uwieńczone powodzeniem, sukces przyszedł w II połowie 1935 roku. Opracowano nowy katalizator, który w próbach laboratoryjnych, a następnie półtechnicznych, spełniał wszystkie zakładane wymogi przyszłego procesu fabrycznego. Metoda otrzymywania butadienu z alkoholu etylowego za pomocą katalizatora sodowego została zastrzeżona jako patent tajny Chemicznego Instytutu Badawczego. Wacław Szukiewicz nadał polskiemu kauczukowi wymyśloną przez siebie markę słowną KER (Kauczuk ERytrenowy), której inspiracją była wcześniejsza nazwa butadienu.
W początkach 1937 roku, z pomocą aparatury półtechnicznej otrzymano kilka ton KER-u, z którego wytworzono szereg artykułów gumowych (opony, powłoki balonowe, odzież ochronną, obuwie). Polski kauczuk dobrze się wulkanizował i był odporny na ścieranie. Wyniki testów laboratoryjnych i porównawczych były dla KER-u nad wyraz korzystne, mógł on śmiało konkurować z kauczukiem naturalnym oraz syntetycznymi produktami z Niemiec i ZSRR.
W sierpniu 1938 roku oddano do użytku Zakłady Chemiczne S.A. „Dębica” w Dębicy, pierwszą polską fabrykę kauczuku syntetycznego.
Zespół inżyniera Szukiewicza opracowywał dalsze plany rozwoju fabryki, jednak realizację ambitnych przedsięwzięć przerwał wybuch II wojny światowej.