Czy polska posiadała zapasy gazów bojowych?
Czy i jak zareagowałyby Niemcy na stanowczą i popartą realnym zagrożeniem (bomby, samoloty) zapowiedź Beka, że w przypadku ataku na polskie terytorium nastąpi zmasowany atak gazowy na terytorium agresora?
Nawet komuniści bali się zaatakować w obliczu masowego odwetu atomowego.
Broń masowego rażenia
Re: Broń masowego rażenia
A jak niby ten atak miałby być przeprowadzony i czym?tom2003 pisze:Czy polska posiadała zapasy gazów bojowych?
Czy i jak zareagowałyby Niemcy na stanowczą i popartą realnym zagrożeniem (bomby, samoloty) zapowiedź Beka, że w przypadku ataku na polskie terytorium nastąpi zmasowany atak gazowy na terytorium agresora?
Nawet komuniści bali się zaatakować w obliczu masowego odwetu atomowego.
W bron chemiczna (Iperyt) byl uzbrojony kazdy baon saperow liniowych ale Marcin i Leszek maja kompletna racje, nie bylo 'delivery system' zeby gazy etc dostarczyc na terytorium Niemiec. Proby z pociskami gazowymi artleryjskimi spelzly na niczym bo przy parszywej donosnosci naszej artylerii, gazy byly prawie rownym zagrozeniem dla wlasnych wojsk jak dla wroga. Wysilek przeniesiono na bomby lotnicze ale te prace przerwal wybuch wojny.
Suma sumarum, w 1939 mielismy opanowana technologie chemiczna obronna (skazanie terenu) ale nie mielismy mozliwosci ofensywnych nawet na skale taktyczna, nie mowiac o strategicznej.
Traktaty traktatmi, ale Angole nie cofneli sie przed uzyciem tej broni. W 1940 Churchill nakazal skazenie najbardziej zagrozonych czesci wybrzeza.
Suma sumarum, w 1939 mielismy opanowana technologie chemiczna obronna (skazanie terenu) ale nie mielismy mozliwosci ofensywnych nawet na skale taktyczna, nie mowiac o strategicznej.
Traktaty traktatmi, ale Angole nie cofneli sie przed uzyciem tej broni. W 1940 Churchill nakazal skazenie najbardziej zagrozonych czesci wybrzeza.