Historia alternatywna - uderzenie osi na Francję

Spekulacje i hipotezy dotyczące alternatywnych przebiegów wydarzeń oraz wszystkie inne tematy historyczne, które nie mieszczą się w powyższych kategoriach forum.
Infamis

Post autor: Infamis » czw maja 08, 2008 10:53 pm

Polska stała się pierwszym celem jako słabszy przeciwnik, czyli możliwy do szybszego wyeliminowania. Na Francję pierwsze uderzenie poszłoby tylko w sytuacji gdyby to ona byla słabsza od Polski. Co oznacza, że albo byłaby słabsza niż w rzeczywistości, wtedy prawdopodobnie nie byłoby sojuszu, bo po co nam gwarancje słabszego?, albo to Polska byłaby dużo silniejsza niż w rzeczywistosci. A wtedy Wujek Soso siedzi grzecznie w Moskiewskiej Republice Rad pilnowany przez KOP na Dzikich Polach i parę dywizji litewskich, w ciągu tygodnia koronne korpusy husarii pancernej urządzają defiladę w Berlinie, a Prusy Książęce wracają do macierzy (a może i Pomorze Zachodnie z Zaodrzańskim i Raną). :wink:

Przemol

Post autor: Przemol » pt maja 09, 2008 2:31 pm

Po pierwsze. Ja nie twierdze że Polska była słbsza od Francji. Francja miała armię porówywalną z siłami niemieckimi lecz jej defetyzm i taktyka wojenna która nie wyszła poza rok 1918 doprowadziła do jej szybkiej porażki. Pozatym względy strategiczne również tutaj zaważyły gdyż łatwiej jest prowadzić defesywę na krótkiej lini Zygfryda i Ofensywę na idelnie do niej się nadającej granicy niemiecko-polskiej niż bronić się na tylu setkach kilometrów przed polskimi wojskami i wykrwawiać na Lini Maginota.


A tak pozatym to sprawdź sobie gdzie leżą Dzikie Pola bo po roku 1973 raczej tam Polskich wojsk granicznych nie było :wink:

ASZ

Post autor: ASZ » ndz wrz 21, 2008 3:42 pm

Niemcy o tym doskonale wiedzieli i dlatego wybrali atak na nas.
Zawsz sie uderza na slabszego przeciwnika.
Znali tez slabosc polityczna Francji

ODPOWIEDZ