Na stanie WP znajdowało się w 1939 roku ( wg Konstankiewicza - a to "guru" w tej materii
) :
- ok. 38 tys. Visów, czyli pistoletów wz.35
- ok. 1400-1600 pistoletów kaliber 9 mm różnych. Najwięcej Browningów FN wz.12 i FN wz.30 ( później znany jako wz.35 HP - doskonała broń ) - specjalnie dla WP wyprodukowanych przez Belgów w Fabriqe National w Heristal. Pozostałe modele to: węgierski Frommer ( spadek po ck. Austro-Węgrach ), austriacki Steyer wz.12 ( takoż samo ).
- 716 sztuk Ceska Zbrojovka wz.28 - kal. 9 mm ( kiepski model ) zakupiona w 1929 roku przez Ministerstwo Skarbu dla Straży Granicznej, która z chwilą mobilizacji wchodziła automatycznie w skład polskich sił zbrojnych.
- około 9,9 tys. pistoletów hiszpańskich Cebra wz.16 kaliber 7,65 mm ( naboje long, nie mylić z amunicją browninga czy colta. Na tę amunicję 'long" był francuski pm MAS wz.38 - właściwości balistyczne podobne do 7,63 mm mausera czy 7,62 rosyjskiej - tej od "pepeszek" i TT wz.33.
- ok. 7 tys. rewolwerów Nagant wz.30 ( polskiej produkcji ) - etatowe uzbrojenie Policji państwowej.
- w latach 1919-1920 sprowadzono ok. 10 tys. rewolwerów Lebel wz.92 kal. 8 mm ( cieniutki model ). Ile dotrwało do Września - niewiadomo.
- poza tym nieokreślona ilość wszelakich modeli o różnych kalibrach, będąca osobistą własnością oficerów i podoficerów zawodowych. W tym Parabellum, Walthery PPK i PP29, także trafiały się i P-38, hiszpańskie Astry 7,65 i 9 mm, Mausery wz.96 kal. 7,63 i 9 mm, Colty wz.11 i wiele wiele innych.
PM-y MORS nie były bronią dla spadochroniarzy ( raczej nazywać by należało projektowane jednostki oddziałami dywersji 0
)
Był zakaz używania do działań dywersyjnych ( też tych "spadochroniarskich"
broni polskiej konstrukcji i produkcji ).
Kb mauser wz.98 i kbk wz.29 były bronią dobrą, jedną z najlepszych w swej klasie. Niemcy mauserów używali przez całą wojnę jako podstawowej broni indywidualnej szeregowego żołnierza. Znowu maksio wypisuje bzdury...