7TP - wady, zalety, możliwości rozwojowe

Artyleria, lotnictwo, broń strzelecka, pojazdy, kawaleria, marynarka wojenna, fortyfikacje - czyli wszystko o sprzęcie, ekwipunku i broni wszystkich stron wojny. Organizacja i struktura wojsk.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Von Slavek
Porucznik
Porucznik
Posty: 485
Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm

Post autor: Von Slavek » śr maja 02, 2007 11:06 pm

Właśnie to jest książka, której mi brakuje. Warto jej szukać?
Czy warto to mało powiedziane ja stoczyłem o nią ciężkie boje na Allegro :D
i w dodatku zwycięskie :D

To nie jest aby "Polska Myśl Wojskowa 1918-1939" Lecha Wyszczelskiego?
Nie to inna książka Jej pełna nazwa to "Polska Myśl Techniczno-Wojskowa 1918-1945"
III Ogólnopolska konferencja naukowa
Koszalin, 23 lutego 1995r.
Redakcja naukowa:
Leszek Komuda
Bogusław Polak

Ale najlepiej mieć całą trylogię czyli właśnie tą i
- Polska myśl techniczno-wojskowa 1918-1989
- Technika Wojskowa w Polsce 1935-1939 Dokumenty

Ja mam i jestem zadowolony :D

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » czw maja 03, 2007 8:17 am

Ja mam tą ostatnią.

Nie wiem co sądzić o tym, że współautorem jest Komuda - w monografii TBiU poświęconej 7TP zbyt surowo, moim zdaniem, ocenił nasz czołg, do tego dopuścił się paru nieścisłości i gniotów.

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » czw maja 03, 2007 8:24 am

Powiedz mi jeszcze ile ma stron i ile miejsca poświęcono np 7tp, 9tp, 14tp...

Awatar użytkownika
Von Slavek
Porucznik
Porucznik
Posty: 485
Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm

Post autor: Von Slavek » czw maja 03, 2007 10:54 am

Nie wiem co sądzić o tym, że współautorem jest Komuda - w monografii TBiU poświęconej 7TP zbyt surowo, moim zdaniem, ocenił nasz czołg, do tego dopuścił się paru nieścisłości i gniotów.
Oni są jedynie redaktorami, Książka ma ogółem 276 stron
Ale nakład wynosił jedynie 250 szt więc trudno ja kupić
Artykuł o czołgach ma 20 stron i został napisany przez Mariana Włodarczyka

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » czw maja 03, 2007 11:33 am

Taki nakład, to jakby jej wcale nie było, wiem, bo polowałem na III część trylogii autorstwa B.Polaka - ciężko było. A 20 stron o czołgach to nie jest wiele. Najlepszym opracowaniem o 7TP jakie mam jest zeszyt Militariów Magnuskiego, ma koło 50 stron i jest to część pierwsza, druga o produkcji i zastosowaniu chyba nigdy się nie ukazała.
Ooo, zostałem generałem. Może strzelę lufę wieczorem.

Awatar użytkownika
Von Slavek
Porucznik
Porucznik
Posty: 485
Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm

Post autor: Von Slavek » czw maja 03, 2007 3:12 pm

A 20 stron o czołgach to nie jest wiele.
Czy ja wiem czy mało informacje raczej nie są standardowe.
Ooo, zostałem generałem. Może strzelę lufę wieczorem.
Pewnie panie generale taki awans trzeba uczcić, ja bym proponował na taka okazję coś specjalnego np. Johnego Walkera :lol:

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » czw maja 03, 2007 4:22 pm

ja bym proponował na taka okazję coś specjalnego np. Johnego Walkera
O nie, dla mnie smakuje jak jodyna, ale dzisiaj odwiedza mnie siostra, więc będzie jakiś trunek.
Ostatnio odświeżyłem sobie tematykę czołgów włoskich. Wydaje się, że polska konstrukcja mogłaby (gdyby nie wrzesień) pójść podobną drogą ewolucyjną. Włoskie czołgi sięgnęły w postaci M15/42 masy 15,5t, przy pancerzu grubości 40-50mm i dziale 47mm. W zasadzie podobny efekt osięgnięto już w 9TP czyli zbliżony pancerz przy niewiele słabszym dziale, gdyby udało się upchnąć naszą 47-kę i dobrać 150- czy 200-konny silnik znaczyłoby to, że pozostają spore nadwyżki na wzmocnienie pancerza lub poprawę osiągów. Dla porównania u Włochów moc silnika stopniowo wzrastała 105, 125, 145 i wreszcie prawie 200KM.

Awatar użytkownika
Von Slavek
Porucznik
Porucznik
Posty: 485
Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm

Post autor: Von Slavek » czw maja 03, 2007 4:52 pm

Jak dla mnie to Włosi byli ogólnie zacofani w broni pancernej, przynajmniej w konstrukcjach oni czołg na miarę 7TP rozpoczeli wytwarzać dopiero w 1939 oczywiście jeśli 11/39 jest na miarę 7TP, dlatego chyba wyprzedzaliśmy ich o jakieś 3 lata.

Jagmin
Generał
Generał
Posty: 879
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:58 am

Post autor: Jagmin » czw maja 03, 2007 5:22 pm

No byli trochę lewi, ale Włochy to bardzo właściwa analogia do Polski, trochę podobne czołgi, dużo tankietek, ograniczone możliwości surowcowo-produkcyjne... A trzy lata spóźnienia to chyba trochę przesada.

Awatar użytkownika
Von Slavek
Porucznik
Porucznik
Posty: 485
Rejestracja: pt lut 09, 2007 3:27 pm

Post autor: Von Slavek » czw maja 03, 2007 7:21 pm

A trzy lata spóźnienia to chyba trochę przesada.
no może nie 3 lata ale 2 na pewno, M13/40 to praktycznie odpowiednik 9TP,

Ale według mnie bardzo ciekawym sprzętem był Littorina blindata też mogliśmy mieć podobne pociągi pancerne tylko z wieżyczkami od 7TP, nawet powstał jeden projekt w 1937, bardzo podobny do włoskiego.
Właśnie zostałem pułkownikiem :shock:

ODPOWIEDZ