Propozycje Lenina były korzystniejsze niż Traktat BrzeskiLESZEK pisze:
A o Traktacie Brzeskim nieszczęśni słyszeli? Znają nieszczęśni konsekwencje jakie rodziłoby wejście traktatu w zycie? Do książek !
Polityka obronna ĆSR a racja stanu II RP (1938-1939)
Zastanowilem sie. A co Ty na to? Mam Nadzieje ze jako nauczyciel i historyk naprowadziszmnie na wlasciwa droge. Chyba nie jestes jak nauczyciel mojego syna- " 1 IX 1939 roku ropoczol sie konflikt polsko-niemiecki, który przerodzil sie w wojne ogólnoswiatowa. Po pieciu dniach oporu, 17 IX Polska zostala zaatakowana przez sowietów, co spowodowalo przegrana wojne". To oryginalny cytat notatki podyktowany na historii w V klasie.LESZEK pisze:
Się zastanów nad tym co piszesz...
Po pierwsze.marlog pisze:Napisz,LESZEK pisze:Te rzeczy nie maja ze sobą nic wspólnego. Czego tam u was uczą?marlog pisze:oczywiście czysty przypadek......LESZEK pisze:Dymisja Rayskiego była z zupełnie innych powodów.
a czy chcieli wylądować to już nie napisałeś...
chcieli wylądować czy nie...
Czy Rayski był przeciwny jak chcieli tak czy nie???
historyk jesteś...
nie trzymaj nas w napięciu......
Rayski nie był władny do podejmowania takich decyzji. Za niski szczebel.
Po drugie.
Dymisja Rayskiego była związana z róznymi względami ( odnoszącymi się przede wszystkim do stanu gotowości polskiego lotnictwa). A ostatecznym "pretekstem" było jego żądanie mobilizacji przemysłu lotniczego i przydzielenia na ten cel kredytów.
Po trzecie.
Manipulujesz. Nie istotne jest w sprawie dymisji Rayskiego czy lotnicy czechosłowaccy chcieli wylądować czy nie. Kompletnie nie ma zwiazku z tymi wydarzeniami. Rayski nie mógł podejmować takich decyzji - widać jak słabo znasz naszą historię.
Po czwarte.
Sporo lotników czeskich uciekło do Polski na samolotach i w Polsce wylądowało. Niestety na samolotach tylko szkolnych i bojowych przestarzałych. Samolotów nadajacych się do walki generalicja czeska na polecenie Niemców pilnowała mocno. Właśnie po to, żeby nie znalazły się one w Polsce.
Po piąte.
Operujesz fałszywkami.
Po szóste.
Nie przeinaczaj już czyichś słów , bo takie posty będą usuwane. Jak cytujesz, to bez wyrywania z kontekstu i własnego dopowiadania.
Po siódme.
Kto niby napisał taka prośbę do Rayskiego?
Prosimy o komentarz. Nie wedle tego co Twoim zdaniem( chociaz to tez), lecz poparte silnymi, historycznymi dowodami. naprawde mi zalezy. Moze wtedy znormalnieje.LESZEK pisze:No comments.marlog pisze:Propozycje Lenina były korzystniejsze niż Traktat BrzeskiLESZEK pisze:
A o Traktacie Brzeskim nieszczęśni słyszeli? Znają nieszczęśni konsekwencje jakie rodziłoby wejście traktatu w zycie? Do książek !
Nie wykluczam, że nauczyciel do kitu. Nie wykluczam też, że dziecko ( co bardzo częste ) jak nie uważa i nie rozumie, to pisze głupoty.Horus pisze:Zastanowilem sie. A co Ty na to? Mam Nadzieje ze jako nauczyciel i historyk naprowadziszmnie na wlasciwa droge. Chyba nie jestes jak nauczyciel mojego syna- " 1 IX 1939 roku ropoczol sie konflikt polsko-niemiecki, który przerodzil sie w wojne ogólnoswiatowa. Po pieciu dniach oporu, 17 IX Polska zostala zaatakowana przez sowietów, co spowodowalo przegrana wojne". To oryginalny cytat notatki podyktowany na historii w V klasie.LESZEK pisze:
Się zastanów nad tym co piszesz...
Poprostu życie.
Horus , pocztaj sobie na temat traktatu brzeskiego i dekretów Lenina. Zwróć uwagę, które było pierwsze i o czym każde mówi. Dlatego wypowiedź marloga oznaczyłem "no comments". Z ignorancją nie dyskutuję.
marlog pisze:
Napisz,
chcieli wylądować czy nie...
Czy Rayski był przeciwny jak chcieli tak czy nie???
historyk jesteś...
nie trzymaj nas w napięciu......
Odpowiedz na pytanie chcieli wylądować czy nie,LESZEK pisze:
Po pierwsze.
Rayski nie był władny do podejmowania takich decyzji. Za niski szczebel.
jeżeli Rayski był za niski to poinformował wyższych czy nie???
nie trzymaj nas w napięciu..
historyk jesteś czy nie???
Gdyby lotnicy czechosłowaccy chcieli w zorganizowany sposób przelecieć do Polski na samolotach bojowych ( a niechby to była nawet tylko jedna eskadra ), to fakt ten byłby szeroko znany i nagłaśniany w historiografii. Zwłaszcza przez przeciwników ówczesnego obozu rządzącego ( jako przykład niewykorzystanych możliwości ).
Nie było czegoś takiego, przynajmniej ja o tym nic nie wiem .
To, że ktoś po latach wypisuje jakieś dziwne historie...cóż...ma prawo. Tylko niech to porządnie udokumentuje.
Bądź uprzejmy podać:
- kto niby ( z Czechów ) zwrócił się z prośbą do Rayskiego o zezwolenie na lądowanie w Polsce?
- co to miałaby być za jednostka?
Jednocześnie informuję, że kilkudziesięciu Czechów przeleciało do Polski na samolotach ( szkoda, że głównie szkolnych i przestarzałych ) nikogo nie pytając o pozwolenia i zdanie . Zgoda, o której piszesz musiałaby dotyczyć jakiejś zwartej jednostki. Proszę o odpowiedź na postawione wyżej pytania.
Wg mnie fakt , który przedstawiasz, jest mocno niejasny i naciągany. Przecież o tym by huczało w literaturze - a tu cisza....O lotnikach czechosłowackich w Polsce 1939 jest całkiem sporo informacji i materiałów.
Odpowiedź na Twoje pytanie : lotnicy czescy, którzy chcieli wylądować w Polsce ( czy znaleźć się u nas w inny sposób ), to wylądowali.
Nie było czegoś takiego, przynajmniej ja o tym nic nie wiem .
To, że ktoś po latach wypisuje jakieś dziwne historie...cóż...ma prawo. Tylko niech to porządnie udokumentuje.
Bądź uprzejmy podać:
- kto niby ( z Czechów ) zwrócił się z prośbą do Rayskiego o zezwolenie na lądowanie w Polsce?
- co to miałaby być za jednostka?
Jednocześnie informuję, że kilkudziesięciu Czechów przeleciało do Polski na samolotach ( szkoda, że głównie szkolnych i przestarzałych ) nikogo nie pytając o pozwolenia i zdanie . Zgoda, o której piszesz musiałaby dotyczyć jakiejś zwartej jednostki. Proszę o odpowiedź na postawione wyżej pytania.
Wg mnie fakt , który przedstawiasz, jest mocno niejasny i naciągany. Przecież o tym by huczało w literaturze - a tu cisza....O lotnikach czechosłowackich w Polsce 1939 jest całkiem sporo informacji i materiałów.
Odpowiedź na Twoje pytanie : lotnicy czescy, którzy chcieli wylądować w Polsce ( czy znaleźć się u nas w inny sposób ), to wylądowali.
Niemcy, mimo tego ze sprzet byl "malo bojowy", zazadali jego zwrotu joko wlasnosci III Rzeszy. Jak to wygladalo w praktyce? Przynajmniej jeden Letov S-328 latal z szachownicami. Nie wiem czy to prawda ale podobno zadali tez wydania czeskich zolnierzy. A co z Beneszem? Zgadza sie bez oporów na postanowienia z Monachium, a juz w 1940 mysli o powiekszeniu obszaru Czechoslowacjii.