Nazwy papierosów dostępnych w okresie II RP

[strabek]

Witam założyłem ten może przyziemny temat z czystej ciekawości. Sam dawniej znałem kilka nazw przedwojennych papierosów, ale wyleciały mi z pamięci. Dziś przychodzi mi na myśl tylko jedna Egipskie. Proszę wpisywać następne.

[Horus]

Znalazłem takie nazwy jak -Wawel, Wisła, Sport, Klub, Obstalunkowe, Damskie, papierosy dla pań -Dames, Złota Pani, Pani, i jeszcze perfumowane- Nil, Specjalne, Triumf, Gabinetowe, do nich zaliczały się też Egipskie.
Na razie wystarczy?

[strabek]

Witam na początek wystarczy Zupełnie nie wiedziałem, że wtedy istniały specjalne papierosy dla pań. Czy mógłbyś podać, czym one się charakteryzowały?
Egipskie należały wtedy do najdroższych kosztowały ponad 4 złote.

[Horus]

Dlaczego dla pań? A kto ich to wie. Zwykły zabieg marketingowy żeby zyskać dodatkową klientelę? W 1990 produkowano dezodorant męski "FINN" oraz damski "DORIS", różniły się barwą pojemnika, i na tym kończyły się różnice.
Znalazłem jeszcze jedną markę papierosów- Płaskie Extra.
Co do samego przemysłu tytoniowego to w 1922 powstał Polski Monopol Tytoniowy. Nie wiem dlaczego czasem podawany jest rok 1926, skoro w PMT w 1924 wykupił spółki akcyjne Patria i Sarmatia (powstała w 1920) w Poznaniu oraz fabryki cygar z Kościana Rosenberg i Krause. Chyba trudno zrobić coś kiedy się jeszcze nie istnieje?
I na dodatek informacja że w 1938 uprawy tytoniu w Polsce obejmowały 8000 h. co pokrywało 50% krajowego zapotrzebowania.

[Horus]

Wyczytałem jeszcze o papierosach "Cow- Boy" , niestety nie wiem czy był to krajowy wyrób. W każdym razie były w Polsce dostępne. Żeby nie było że tylko posty nabijam traktując forum jako czat, dodam że zwyczaj, z czasem nałóg palenia papierosów zawdzięczamy USA. Niegdyś każdy emigrant po załatwieniu wszystkich formalności, otrzymywał w prezencie pięć paczek papierosów. Nie doczytałem jakich, ale dzięki temu fundator zyskiwał stałych klientów. Po odzyskaniu niepodległości do kraju powróciła rzesza emigrantów, już jako nałogowych palaczy. Oczywiście i tak papierosy podbiłyby Polskę, tylko że już dzięki komuś innemu, i może trochę póżniej.

[PaJaC]

Mało tego, każdy polski żołnierz czy to od Andersa, czy to od Maczka i Sosabowskiego otrzymywał przydziałowe kartony papierosów. Niepalący wymieniali papierosy na alkohol, ale takich była znikoma mniejszość. W książce Józefa Czapskiego p.t. "Na nieludzkiej ziemii" wyczytałem, że żołnierze Andersa otrzymywali Winstony i Camele.