Polityka obronna ĆSR a racja stanu II RP (1938-1939)

Działania polityczno-militarne, bitwy, potyczki, jednostki i dowódcy, biografie, zbrodnie wojenne, wystąpienia polityków, działania wywiadów, plany - pytania i dyskusje.
ODPOWIEDZ
LESZEK

Post autor: LESZEK » sob cze 28, 2008 1:34 pm

Prezydent CSR Hacha oraz minister spraw zagranicznych Chvalkovsky podisali z 14 na 15 marca 1939 roku przedłożone im żądania Wehrmachtu dotyczace podejmowanej właśnie akcji militarnej, czyli zajęcia Czech i Moraw przez Niemcy. Obejmowały one siedem punktów:
1. Siły zbrojne i policyjne wycofaja sie do koszar i złożą broń.
2. Wprowadza się zakaz startów samolotów wojskowych , jak i komunikacyjnych i prywatnych.
3. Wszystkie działa i karabiny maszynowe przeciwlotnicze zostaną wycofane ze swoich stanowisk do koszar.
4. Na lotniskach i ich obiektach nie wolno wprowadzać żadnych zmian.
5. Musi być zapewniona nieprzerwana praca wszystkich instytucji, zwłaszcza kolei i poczty, które muszą zostać postawione do dyspozycji wkraczających wojsk.
6. Musi nieprzerwanie funkcjonować życie gospodarcze, zwłaszcza banki, handel i przemysł.
7. Prasa i środki przekazu winny zachować powściągliwość.
Gdyby wojska próbowały stawiać opór, zostaną natychmiast zaatakowane i zniszczone, samoloty usiłujące wystartować - zestrzelone, a lotniska zbombardowane.

Władze CSR skrupulatnie wypełniły żądania Wehrmachtu.
Ucieczki pilotów czeskich do Polski miały miejsce już po tych wydarzeniach, nie były "odgórnie" organizowane - była to samodzielna inicjatywa poszczególnych pilotów.
No...chyba, że marlog odkrył jakieś rewelacyjne nowe materiały. Jeśli tak to ponawiam prośbę ( bo to bardzo ciekawe ):
- Kto zwrócił się z prośbą do Rayskiego o przyjęcie czeskich lotników z maszynami ( i dlaczego do Rayskiego? ).
- Jaka to miała być jednostka ( ewentualnie jednostki )?
- skąd takie info?


Przyznam się :oops: , że o tym nie wiedziałem. Ale...przecież nie mozna wszystkiego wiedzieć.

marlog
Porucznik
Porucznik
Posty: 479
Rejestracja: pt wrz 21, 2007 4:15 pm

Post autor: marlog » sob cze 28, 2008 1:46 pm

LESZEK pisze:
Odpowiedź na Twoje pytanie : lotnicy czescy, którzy chcieli wylądować w Polsce ( czy znaleźć się u nas w inny sposób ), to wylądowali. 8)
Zgoda wyrzuciłem notatkę - znalazłem co prawda źródło,ale faktycznie
plotka...propagandowa...
I proszę się nie denerwować na zadawane pytania,to nie jest prowokacja...

marlog
Porucznik
Porucznik
Posty: 479
Rejestracja: pt wrz 21, 2007 4:15 pm

Post autor: marlog » sob cze 28, 2008 1:48 pm

Horus pisze:
LESZEK pisze:
marlog pisze:
LESZEK pisze:
A o Traktacie Brzeskim nieszczęśni słyszeli? Znają nieszczęśni konsekwencje jakie rodziłoby wejście traktatu w zycie? Do książek ! :evil:
Propozycje Lenina były korzystniejsze niż Traktat Brzeski
No comments.
Prosimy o komentarz. Nie wedle tego co Twoim zdaniem( chociaz to tez), lecz poparte silnymi, historycznymi dowodami. naprawde mi zalezy. Moze wtedy znormalnieje.
bolszewicy pośpiesznie zlikwidowali Socjalistyczną Radziecką Republikę Litwy i Białorusi oraz zaproponowali Polakom pokój „z wieczystą granicą na Dźwinie, Ulle i Berezynie”. Lenin oddawał niemal całą Białoruś w zamian za wstrzymanie działań wojennych. Propozycje te były kilkakrotnie ponawiane podczas rozmów pokojowych jesienią 1919 r. w Mikaszewiczach.

chyba,że znowu jakieś głupoty tym razem z internetu...

LESZEK

Post autor: LESZEK » sob cze 28, 2008 2:17 pm

Jakie "denerwować się" na zadawna pytania? :lol:
Lenin był taki "hojny" bo akurat bolszewicy "brali w tyłek" na froncie wewnętrznym ( z białymi ). Jak tylko sytuacja się poprawiła zmienił zdanie.
To, że Polska nie chciała przyjąć oferty bolszewików nie świadczy o naszej złej woli. Polska nie chciała tych ziem dla siebie. Celem Piłsudskiego było utworzenie na tych terenach państw narodowych oddzielajacych Polskę od Rosji.
Poza tym powszechnie jest wiadome ( co już dawno w historiografii udowodniono ), że żadne propozycje bolszewików nie były szczere - dyktowały je doraźne warunki polityczne. Celem bolszewickiej Rosji był "eksport rewolucji", czyli zaprowadzenie komunizmu najpierw w Europie, a potem na całym świecie.
Kiedy tylko Sowieci w miarę opanowali sytuację wewnątrz kraju znów ochoczo ruszyli na zachaód. A na drodze stała im Polska.
Jeżeli podajesz "pokojowe" propozycje Lenina to podaj i następne jego działania :D . Zobaczysz jak mają się deklaracje do rzeczywistości.
Lenin i spółka nigdy nie ukrywali, że Polska nie powinna istnieć.
Wiara w dobre intencje bolszewików ( którzy nigdy niczego nie dotrzymali ) jest wiarą w "garbate aniołki", niestety.
Przypominam jeden istotny fakt. Polska po 123 latach niewoli walczyła o niepodległość i granice swego państwa. Czy można agresorem nazwać kogoś, kto chce zrzucić obce panowanie? Gdzie mieliśmy tworzyć państwo? Na księżycu? Na Madagaskarze? ( Tam też bylibyśmy "agresorami" :lol: ). Jakie prawo ludzkie i międzynarodowe daje prawo bolszewikom czy Niemcom do germanizacji i rusyfikacji polskiego narodu? Jakie w końcu prawo odmawia nam posiadania swojej państwowości na swoich ziemiach?

- Sowieci chcą zlikwidować odrodzone państwo polskie. To jest OK.
- Polska nie chce dać się zlikwidować. To nie jest OK.
- Polacy robią powstania narodowe w Wielkopolsce i na Śląsku, bo to jest POLSKA. To nie jest OK.
- Niemcy chcą zlikwidować te powstania. To jest OK.
- Czesi łamią umowy i najeżdżają zbrojnie Zaolzie. Wykorzystują słabość Polski, bo ta walczy na wschodzie o byt i granice. To jest OK.
- Polska odbiera Czechom Zaolzie wykorzystując rozpad ich państwa. To nie jest OK.
Zaiste...bardzo obietywny punkt widzenia. Inaczej mówiąc : wszyscy sąsiedzi maja do wszystkiego prawo, włącznie do unicestwienia państwa polskiego. My natomiast nie mamy prawa nawet do obrony.

Przykładem innego punktu widzenia jest książka Mariusa Emmerlinga o działaniach Luftwaffe nad Polską we wrześniu 1939 roku. Polecam, żeby dowiedzieć się jak wygląda inny punkt widzenia. Oprócz solidnego materiału źródłowego ( ale tylko niemieckiego - bez konfrontacji z innymi źródłami - rzecz niegodna badania historycznego ) są komentarze i wyjaśnienia autorskie, od których robi się...dziwnie.
Parę kwiatków:
- większość strat Luwftwaffe powstała w wynkiu wypadków i błędów pilotażu ( :lol: ale jaja, niemieccy lotnicy nie umieli latać? ).
- nie bombardowano cywilnych obiektów, miast i osiedli. A jeśli już, to było to usprawiedliwione...( :shock: ).

Oparte na solidnej bazie źródłowej...No i...prezentujące Inny punkt widzenia.


-

marlog
Porucznik
Porucznik
Posty: 479
Rejestracja: pt wrz 21, 2007 4:15 pm

Post autor: marlog » sob cze 28, 2008 3:07 pm

Ale wracając do Czechów,

"W roku 1938 przemysłowy potencjał Polski został zwiększony o:
Dwa powiaty – cieszyński i frysztacki o powierzchni tylko 800km2 zamieszkały przez 225 tysięcy osób.
Niby niewiele ale:
Na tym terenie działało 6 500 zakładów przemysłowych i handlowych, było 16 kopalni węgla, 5 koksowni, 2 brykieciarnie, 4 wielkie piece o zdolności wytwórczej 550 tysięcy ton surówki rocznie, 16 pieców martenowskich o łącznej zdolności produkcyjnej 750 tysięcy ton, 8 zespołów walcowniczych o zdolności przetwórczej 500 tysięcy ton stali.
Dodam tylko że cała Polska produkcja w 1937r przed przyłączeniem Zaolzia to:
724 tysiące ton surówki, 1 451 tysięcy ton stali i 1 043 tysiąca ton wyrobów walcowanych.
Zdolności wytwórcze naszego przemysłu stalowego zwiększyły się o:
ok. 56 % !"
I teraz pytanie:
Czy cokolwiek zostało wykorzystane z tego w ramach naszych przygotowań obronnych?
Czy w jakimkolwiek zakładzie złożono choć jedno zamówienie związane z obronnością?

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » sob cze 28, 2008 3:20 pm

LESZEK pisze:Jakie "denerwować się" na zadawna pytania? :lol:
Lenin był taki "hojny" bo akurat bolszewicy "brali w tyłek" na froncie wewnętrznym ( z białymi ). Jak tylko sytuacja się poprawiła zmienił zdanie.
To, że Polska nie chciała przyjąć oferty bolszewików nie świadczy o naszej złej woli. Polska nie chciała tych ziem dla siebie. Celem Piłsudskiego było utworzenie na tych terenach państw narodowych oddzielajacych Polskę od Rosji.
Poza tym powszechnie jest wiadome ( co już dawno w historiografii udowodniono ), że żadne propozycje bolszewików nie były szczere - dyktowały je doraźne warunki polityczne. Celem bolszewickiej Rosji był "eksport rewolucji", czyli zaprowadzenie komunizmu najpierw w Europie, a potem na całym świecie.
Kiedy tylko Sowieci w miarę opanowali sytuację wewnątrz kraju znów ochoczo ruszyli na zachaód. A na drodze stała im Polska.
Jeżeli podajesz "pokojowe" propozycje Lenina to podaj i następne jego działania :D . Zobaczysz jak mają się deklaracje do rzeczywistości.
Lenin i spółka nigdy nie ukrywali, że Polska nie powinna istnieć.
Wiara w dobre intencje bolszewików ( którzy nigdy niczego nie dotrzymali ) jest wiarą w "garbate aniołki", niestety.



-
I znowu odchodzimy od tematu. Ale co tam. Leszku, czy frontem wewnetrznym mozna nazwac walki na Dalekim Wschodzie z Japonia, na pólnocy i wywybrzezu Baltyku z Anglia i Francja? To lata 1919-22.
Polska chciala utworzenia panstw narodowych zeby odgrodzic sie od Rosjii, dlatego nie przyjela propozycji Lenina? A co stalo na przeszkodzie, po przejeciu proponowanych terenów, zeby to wlasnie Polska byla inicjatorem powstania tychze panstw? No i jeszcze jedno. W 1919 jakie bylo doswiadczenie co do szczerosci bolszewików i ich slownosci? Zreszta to wlasnie dzialania obcych panstw wplynelo na taka a nie inna postawe komunistów wobec przeciwników. Przepraszam ale to Twoje twierdzenie o szczerosci bolszewików jest podobne do tego co uslyszalem w programie niby-redaktora Pospieszalskiego : Powstanie Warszawskie wybuchlo aby pokazac swiatu prawdziwe oblicze komunizmu.

LESZEK

Post autor: LESZEK » sob cze 28, 2008 3:22 pm

W ramach naszych przygotowań obronnych mało co zostało wykorzystane nie tylko tam, ale i w całej Polsce. Wszystko rozbijało się o kredyty.
Co prawda istniała "żelazna" rezerwa budżetowa w wys. 4,5 mld złotych ( trzymana twrdo przez Kwiatkowskiego ), którą powinniśmu spożytkować na cele obronne. Po latach kwiatkowski się tłumaczył, że nie informowano go o powadze sytuacji, że gdyby wiedział....to by dał. :D . I tutaj pan minister się ośmiesza...
Na to, że nie zmobilizowano przemysłu wpłynęło wiele rzeczy:
- bano się ruszyć rezerwę budżetową, żeby ( jak by wojna nie wybuchła ) nie zachwiać finansami państwa - diabelnie naiwne i krótkowzroczne moim zdaniem. Nazwałbym to delikatnie nieodpowiedzialnością władz II RP.
- liczono jednak w pewnych kręgach, że wojny nie będzie ( o naiwności ludzka ! ).
Na pocieszenie pozostaje fakt, że inni mając więcej czasu i lepszą ( bardzo bardzo :D ) finansową sytuację ( Belgia, Holandia, Francja ) zachowali się równie nieodpowiedzialnie, albo nawet i gorzej - bo możliwości mieli dużo większe. Jednak marne to pocieszenie...

Zaolzie zajęto zresztą nie po to, żeby przejąć tamtejszy przemysł. Chociaż w dalszej perspektywie miało to duże znaczenie.

LESZEK

Post autor: LESZEK » sob cze 28, 2008 3:31 pm

@ Horus

Żartujesz sobie? Komuniści zrobili się "be", bo zmusiły ich do tego działania obcych państw? :shock:
Znasz li Ty ich deklaracje, dążenia i działania? Nigdy tego nie ukrywali, więc nie pleć...

evanger

Post autor: evanger » sob cze 28, 2008 3:37 pm

Polska miała takie same prawa do Kresów, jak Czesi do Zaolzia czy Niemcy do Pomorza czy Śląska... A Gdańsk był dla Niemców tym czym Wilno czy Lwów dla Polaków...
A Piłsudzki nie chciał w pełni niepodległych państw, ale będących w federacji z Polską...

Awatar użytkownika
Horus
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 799
Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm

Post autor: Horus » sob cze 28, 2008 3:40 pm

Dlaczego be? Twórca idei komunizmu, w tokiej postaci jaki mielismy nieszczescie poznac zostal swietym. Glównie wlasnie za swoja idee. Znasz podstawowe zalozenia Utopii? Zakaz rozmowy o polityce, zakaz krytykowania wladzy, kazdy pracuje ile tylko moze w zamian otrzymuje niezbedne minimum do egzystencji( zeby sie nikomu w glowie nie przewracalo).
Jednak mój poprzedni post trakowal o czyms innym. Odpowiesz czy nie zasluguje na odpowiedz?

ODPOWIEDZ