Spekulacje i hipotezy dotyczące alternatywnych przebiegów wydarzeń oraz wszystkie inne tematy historyczne, które nie mieszczą się w powyższych kategoriach forum.
-
smokeustachy
- Sierżant

- Posty: 118
- Rejestracja: ndz gru 23, 2007 12:51 pm
Post
autor: smokeustachy » śr gru 24, 2008 12:55 am
wallenrod.69 pisze:Niniejszym postem chcę przypomnieć cel autora tego tematu. Wg mojej oceny chodziło o nic innego, tylko o wskazanie tego co było dostępne w tamtych latach i taką czy inną drogą mogło być wprowadzone na uzbrojenie WP. Więc trzymajmy się mimo wszystko realiów tamtych lat...
LESZEK pisze:Proponuję dyskusję na temat alternatywnego uzbrojenia i wyposażenia polskich sił zbrojnych w latach 30-tych XX wieku. Czyli co można było zrobić zamiast. W co należało się "bawić" a w co nie.
Pragnąłbym wszakże, żebyśmy nie tworzyli S-F, albo co gorsza Fantasy.
Trzymajmy się realiów i tego co było dostępne. Pole manewru i tak jest bardzo duże.
Czy już wiadomo o co chodzi ??
Pancerniki były dostępne jak najbardziej. Silniki HS i LD również. Mewie płaty i wciągane podwozia.
2. Ponieważ pod względem materiałowym zasadniczo góra urodziła u nas mysz, przeto jakby po ludzku podeszli do sprawy to ilość sprzętu by wzrosła dramatycznie i procentowo pancernik by był mniejszym udziałem niż niszczyciele + Gryf realnie.
-
wallenrod.69
Post
autor: wallenrod.69 » śr gru 24, 2008 2:14 am
smokeustachy pisze:wallenrod.69 pisze:
Czy już wiadomo o co chodzi ??
Pancerniki były dostępne jak najbardziej. Silniki HS i LD również. Mewie płaty i wciągane podwozia.
2. Ponieważ pod względem materiałowym zasadniczo góra urodziła u nas mysz, przeto jakby po ludzku podeszli do sprawy to ilość sprzętu by wzrosła dramatycznie i procentowo pancernik by był mniejszym udziałem niż niszczyciele + Gryf realnie.
Chyba jednak nie wiadomo...
Co to za pancerniki ?? Skąd ?? Nowe czy demobil ?? Czyje projekty ?? My dopiero robiliśmy przymiarki do niszczycieli typu "Grom" w stoczni PMW.
Niby jeden kolos miał spełnić lepiej zadania zamiast tego co już posiadano ??
To samo dotyczy samolotu.
Rozumiem że to są wizje współczesnych marzycieli, nie realna alternatywa dla posiadanego uzbrojenia. To co proponujesz mogę zaopiniować cytatem z Twojej wypowiedzi:
[...] pod względem materiałowym zasadniczo góra urodziła u nas mysz...
-
Horus
- Pułkownik

- Posty: 799
- Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm
Post
autor: Horus » śr gru 24, 2008 2:44 pm
A co do proponowanych przez Smoka projektów mysliwców, to kompletna klapa. System chowania podwozia stosowany w konstrukcjach Grumana byl- skomplikowany, ciezki, zajmowal duzo miejsca. Przy stosowanych w P-24 zbiornikach paliwa miedzy kabina a silnikiem zwyczajnie nie ma juz miejsca dla podwozia. Oczywiscie mozna zmniejszyc zbiornik ( na oko) o polowe, wtedy mysle ze bez problemu taki mysliwiec móglby przeleciec z Gdyni na Hel.
-
smokeustachy
- Sierżant

- Posty: 118
- Rejestracja: ndz gru 23, 2007 12:51 pm
Post
autor: smokeustachy » śr gru 24, 2008 5:44 pm
Horus pisze:A co do proponowanych przez Smoka projektów mysliwców, to kompletna klapa. System chowania podwozia stosowany w konstrukcjach Grumana byl- skomplikowany, ciezki, zajmowal duzo miejsca. Przy stosowanych w P-24 zbiornikach paliwa miedzy kabina a silnikiem zwyczajnie nie ma juz miejsca dla podwozia. Oczywiscie mozna zmniejszyc zbiornik ( na oko) o polowe, wtedy mysle ze bez problemu taki mysliwiec móglby przeleciec z Gdyni na Hel.
Klapa nie klapa. Kombinowaliśmy i weszło. Wyobraź sobie że podwozie P 11 też zajmowało w środku trochę miejsca. A tamta klapą to USA stosowało parę ładnych lat.
2. Pancernik pochodzi ze stoczni. Np. holenderskiej. Ma 12 dział 330 mm i 20 130mm. Osiąga 32 węzły. Blacha na burcie 305mm.
2. Co do Mardera dla nas:
Pooglądajcie sobie to:
http://www.martola.com.pl/biuletyn-dws-2008-02.pdf
i jest tam rysunek Krzychala, przedstawiający czołg lakki z działem 40mm. Coś w ten sens?
Ja zaś bronię idei ciężko opancerzonej krowy z armatą 75mm - jednak oporność na ciosy ma duże znaczenie.
-
Horus
- Pułkownik

- Posty: 799
- Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm
Post
autor: Horus » sob sty 10, 2009 6:16 pm
smokeustachy pisze:Horus pisze:A co do proponowanych przez Smoka projektów mysliwców, to kompletna klapa. System chowania podwozia stosowany w konstrukcjach Grumana byl- skomplikowany, ciezki, zajmowal duzo miejsca. Przy stosowanych w P-24 zbiornikach paliwa miedzy kabina a silnikiem zwyczajnie nie ma juz miejsca dla podwozia. Oczywiscie mozna zmniejszyc zbiornik ( na oko) o polowe, wtedy mysle ze bez problemu taki mysliwiec móglby przeleciec z Gdyni na Hel.
Klapa nie klapa. Kombinowaliśmy i weszło. Wyobraź sobie że podwozie P 11 też zajmowało w środku trochę miejsca. A tamta klapą to USA stosowało parę ładnych lat.
Wyobrażam sobie patrząc kolejny raz na schematy P-11, że podwozie w nim było mocowane do okuć przedniej części szkieletu kadłuba. Tak więc w kadłubie miejsca to niewiele zajmowało.
-
smokeustachy
- Sierżant

- Posty: 118
- Rejestracja: ndz gru 23, 2007 12:51 pm
Post
autor: smokeustachy » sob sty 10, 2009 7:35 pm
Horus pisze:/..../
Wyobrażam sobie patrząc kolejny raz na schematy P-11, że podwozie w nim było mocowane do okuć przedniej części szkieletu kadłuba. Tak więc w kadłubie miejsca to niewiele zajmowało.
Więc sobie źle wyobrażasz. Amortyzatory siedziały w środku.
-
Horus
- Pułkownik

- Posty: 799
- Rejestracja: pn lut 11, 2008 11:11 pm
Post
autor: Horus » sob sty 10, 2009 10:07 pm
smokeustachy pisze:Horus pisze:/..../
Wyobrażam sobie patrząc kolejny raz na schematy P-11, że podwozie w nim było mocowane do okuć przedniej części szkieletu kadłuba. Tak więc w kadłubie miejsca to niewiele zajmowało.
Więc sobie źle wyobrażasz. Amortyzatory siedziały w środku.

Nie wiem czy to zobaczysz, 1,5,8 to miejsca mocowania podwozia P-11c.W przestrzeni miedzy punktami 1,5 i góra ramy znajdował się zbiornik paliwa, który niestety trzeba by usunąć, lub drastycznie zmniejszyć aby zmieścić tam podwozie wraz z mechanizmem Grummana.