space
 
Kampania Wrześniowa 1939 | Wojna Obronna 1939 | IV Rozbiór Polski | Kampania obronna 1939 | Polendfeldzug 1939 | Polish Campaign 1939 | Feldzug in Polen 1939

Strona główna 

  

Forum

  

Artykuły 

  

Bitwy i potyczki

  

Organizacja

  

Uzbrojenie

  

Biografie

  

Galerie

   Odwiedź nasz profil na Facebooku i zostań naszym fanem!  

 Kontakt 


Polski przemysł zbrojeniowy

Różnice w poziomie uzbrojenia armii polskiej, sowieckiej i niemieckiej były bardzo znaczące. Wynikały one nie tylko z wielkości nakładów finansowych poniesionych na rozwój i produkcję sprzętu wojskowego w obu krajach, ale również z przyjętych doktryn prowadzenia wojny. Generalicja niemiecka i sowiecka posiadały świeże doświadczenia z wojny hiszpańskiej. Były to nie tylko doświadczenia na szczeblu taktyczno - strategicznym, ale również test podstawowych typów nowoczesnej broni.

Podstawą taktyczną armii polskiej były dywizje piechoty i brygady kawalerii, które były jedynie wzmocnione lekką artylerią polową, bronią pancerną i lotnictwem, a nie istniały przy tym jednostki stricte pancerno-zmechanizowane. We wrześniu zostały zmobilizowane dwie Zmotoryzowane Brygady Kawalerii - Warszawska i 10-ta. W rezultacie zmobilizowała się (i to też nie w pełni) 10-ta Zmotoryzowana Brygada Kawalerii pod dow. płk. Maczka wchodząca w skład Armii "Kraków". Była to jedyna polska jednostka mogąca stawić opór pancernym zagonom niemieckiej armii realizującej założenia Blitzkriegu.


Fabryka czołgów 7TP

W obliczu zbliżającej się wojny strona polska zdawała sobie sprawę z niedomagań sprzętowo - taktycznych polskiej armii. W celu zniwelowania tych braków podjęto dwojakie kroki: po pierwsze rozpoczęto badania i rodzimą produkcję nowoczesnego sprzętu bojowego (samoloty PZL-37 "Łoś", PZL-46 "Sum", lekki czołg 7-TP czy karabin ppanc UR wz. 37) oraz zakupiono nowoczesne uzbrojenie od sojuszników (myśliwce Hawker Hurrikane Mk. I, Spitfire Mk. I i Morane Saulnier MS-406, czołgi Renault 35, wodnosamoloty-torpedowce CANT czy bombowce Fairey Battle). Niestety sprzęt własnej produkcji we wrześniu był na stanie zbyt małej ilości polskich jednostek, a sprzęt zakupiony za granicą jeszcze nie dotarł do Polski.

Czołg średni 7TP

Czołg lekki 7TP

II RP przeznaczała ogromne kwoty na rozwój przemysłu zbrojeniowego oraz zakup nowych broni - oczywiście wyrażone w procentach PKB, a nie liczbach bezwzględnych. Polska miedzywojenna przecież była biednym krajem targanym niepokojami polityki wewnętrznej, nadal rozdatra na skutek długiego okresu zaborów oraz uwikłana w niestabilne sojusze międzynarodowe. Mimo tego polski przemysł zbrojeniowy rozwijał się stosunkowo szybko, a rodzima myśl techniczna nie odbiegała od światowego poziomu. Już na początku lat 30-tych Polska była krajem o jednej z największych armii pancernych (dzięki kilkuset tankietkom TKS i TK3) oraz posiadała najlepszy w swoim czasie myśliwiec PZL P.11. Niestety zakupy oraz rozwój nowych typów uzbrojenia nie przebiegał równomiernie.

Plan modernizacji uzbrojenia zakładał osiągnięcie zadowolającego poziomu nasycenia w nowoczesne technologie na początku lat 40-tych. Jak teraz wiemy o 1-2 lata za późno. W jego ramach udało się wprowadzić do uzbrojenia tylko nieliczne typy uzbrojenia własnej produkcji, jak np.:

Samolot bombowy PZL.37 Łoś

Samolot bombowy PZL.37 Łoś

Zdołano także zakupić kilka typów nowoczesnego uzbrojenia:

armaty przeciwpancerne Bofors 37mm wz. 36 (doskonała broń przeciwko niemieckim i sowieckim czołgom w 1939 roku, WP posiadało około 1200-1400 sztuk armat),

  • armata przeciwlotnicza Bofors 40mm wz. 36 (350 szt. tych armat tworzyło podstawę obroby plot. WP),- armata 152,4mm wz. 30 Bofors - bateria Laskowskiego na Helu (skutecznie trzymała z daleka niemiecką flotę i zaliczyła kilka trafień),
  • wodnosamolot torpedowy Cant Z506B (procedura zakupu została wstrzymana przez Włochów z przyczyn politycznych, do Polski dotarł tylko jeden nieuzbrojony egzemplarz),
  • okręty ORP Gryf, ORP Burza, ORP Orzeł itd. - bardzo kosztowne zakupy nieuzasadnione z punktu widzenia taktyki wojskowej, a podyktowane powodami politycznymi.

Wodnosamolot torpedowy Cant Z506B

Wodnosamolot torpedowy Cant Z506B

W ostatniej chwili przed wybuchem wojny dokonano jeszcze kilku zakupów, które były spóźnione i nie udało się wykozystać tego sprzętu:

  • czołgi Renault R-35 (49 szt.) i Hotchkiss H-35 (3 szt.) czołgi dotarły do Polski przez Rumunię ale z powodu zachowawczych decyzji nie wzięły udziału w walkach,
  • samoloty Fairey Battle I (100 szt. przestarzałych brytyjskich bombowców), Hawker Hurricane (14 szt. dobrych brytyjskich myśliwców), Supermarine Spitfire (1 szt. najnowszego brytyjskiego myśliwca) - nie dotarły do Polski w 1939 roku.

Czołg Renault R-35

Czołg Renault R-35

Wprowadzono także do uzbrojenia liczne samochody osobowe i ciężarowe (w większości na licencji włoskiego Fiata), ciągniki artyleryjskie, sprzęt łącznościowy - wszystko jednak zbyt późno i w zbyt małych ilościach.

Ciągnik artyleryjski C4P

Ciągnik artyleryjski C4P

Były liczne prototypy lub projekty dobrze rokujące. Do nich należały m.in.

  • czołgi szybki i szturmowy, modyfikacje 7TP (tzw. 10TP, 14TP, 20TP, 25TP - te oznaczenia zostały wymyślone po wojnie w celu nazwania różnych projektów i niedokończonych koncepcji),
  • samoloty PZL.38 Wilk i PZL.54 Ryś (samolot wielozadaniowy), PZL.56 Kania i PZL.62 (nowoczesne myśliwce),
  • armata dalekonośna 155mm wz. 40 (miała lepsze parametry niż konkurencyjna francuska armata Schneider).

Rysunek koncepcyjny PZL.62 Kania

Rysunek koncepcyjny PZL.62 Kania

Niestety Polska przegrała na skutek przestarzałej doktryny wojennej, która nie potrafiła wykorzystywać nowoczesnych broni. Te, które zostały wdrożone były w zbyt małych ilościach. Zakłady produkcyjne budowane w szczerym polu napotykały nie tylko na problemy finansowe ale również braku kadr.

Nawet jeśli mielibyśmy więcej nowoczesnej broni nie wygralibyśmy wojny na dwa fronty (lub cztery - po stronie Niemców walczyli Słowacy, a po zakończeniu kampanii wrześniowej w rozbiorze Polski wzięli udział także Litwini). Zawodziło dowodzenie na najwyższym szczeblu, stare doktryny wojenne, niedostatki w łączności, brak zaplecza technicznego dla nowoczesnych broni. Chlubnym wyjątkiem była 10 Zmotoryzowna Brygada Kawalerii płk. Maczka - choć uzbrojona 2 stare czołgi Vickers skutecznie zwalczała oddziały niemieckie i nie pozwoliła sie rozbić, aż do przekroczenia węgierskiej granicy.

Przestarzały czołg Vickers

Przestarzały czołg Vickers

Oprócz różnic w jakości uzbrojenia istotnym czynnikiem była proporcja liczebności armii i ilości sprzętu. Niemcy przewyższali armię polską blisko dwukrotnie w ilości żołnierzy i dział, czterokrotnie w ilości czołgów i pięciokrotnie w ilości samolotów.

space

Zachowaj przeszłość
Nie pozwól aby wspomnienia Twoich bliskich uległy zapomnieniu, a rodzinne archiwum bezpowrotnie przepadło! Spisz relacje swoich bliskich, zeskanuj zdjęcia i dokumenty, a my je opublikujemi i zachowamy dla przyszłych pokoleń.
Rekrutacja do naszej załogi!
Jeżeli interesujesz się historią kampanii wrześniowej, uzbrojeniem, itp. i chciałbyś spróbować swoich sił w pisaniu artykułów na tematy z nimi związane, to skontaktuj się z nami. 
 
Tagi: obrona Warszawy rekonstrukcje 1939 katyń agresja zsrr bitwa pod Mławą bitwa nad Bzurą bitwa pod Mokrą bitwa pod Wizną obrona Westerplatte bitwa w Borach Tucholskich bitwa pod Kockiem 7tp tks kalendarium 1939 bitwa pod Szackiem i Wytycznem organizacja Wojska Polskiego 1939 uzbrojenie niemieckie 17 września uzbrojenie zsrr
 
space
Kampania Wrześniowa 1939 Copyright © 1997-2018      Mapa portalu   |   Kontakt   |   § Zastrzeżenia prawne 
space